📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 19:49
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:52
Sunday napisał/a:
mare30ks, fart to dość niefortunne słowo w tym przypadku, bo oryginalny tytuł to "Student crushed to death by malfunctioned elevator"
dlatego ja zawsze wyskakuje jednym duzym susem z windy, nigdy nei wiadomo kiedy sie spierdoli
To jest właśnie ta słynna chińska technologia.
Ilość budowanych rzeczy, trzeba im to oddać, zadziwia. Ale jakością rywalizują z afrykańskimi domkami z gówna.
Ilość budowanych rzeczy, trzeba im to oddać, zadziwia. Ale jakością rywalizują z afrykańskimi domkami z gówna.
dlatego mowia, ze schody przedluzaja zycie
0:40 a to pedal chcial ostatni raz obciagnac przed smiercia to zaczal robic loda wymyslonemu przyjacielowi
"ma farta ze go nie zgilotynowalo jak w filmach, albo ma grube kosci i dlatego winda sie zatrzymala"
proszę Cię , jego kości przy takiej konstrukcji , wciągarce , prędkości łamią się jak zapałki. Widocznie złapał ogranicznik prędkości i zadziałały chwytacze w kierunku góra.
Pytanie dlaczego winda pojechała do góry z otwartymi drzwiami ? ( co jest oczywiście niemożliwe i zakazane ) , jest kilka sposobów:
- gość z serwisu grzebał coś przy sterowaniu ( był na usterce ) i np. zostawił zworę w obwodzie bezpieczeństwa ( tzn. zmostkował drzwi przystankowe )
- Co by kolwiek to znaczyło nastąpiła nieoczekiwana awaria układu ( sterownika ) coś mu się popierdoliło , ( chińskie gówno itp ) i pojechał do góry.
- luzownik się spierdolił , i otworzyły się szczęki hamulca na wciągarce i pojechała do góry.
Co by nie patrzeć wszystkie powody są z winy człowieka lub jego niedopatrzenia na serwisie, także nie chce być w skórze tego gościa z serwisu bo na pewno ma przejebane.
proszę Cię , jego kości przy takiej konstrukcji , wciągarce , prędkości łamią się jak zapałki. Widocznie złapał ogranicznik prędkości i zadziałały chwytacze w kierunku góra.
Pytanie dlaczego winda pojechała do góry z otwartymi drzwiami ? ( co jest oczywiście niemożliwe i zakazane ) , jest kilka sposobów:
- gość z serwisu grzebał coś przy sterowaniu ( był na usterce ) i np. zostawił zworę w obwodzie bezpieczeństwa ( tzn. zmostkował drzwi przystankowe )
- Co by kolwiek to znaczyło nastąpiła nieoczekiwana awaria układu ( sterownika ) coś mu się popierdoliło , ( chińskie gówno itp ) i pojechał do góry.
- luzownik się spierdolił , i otworzyły się szczęki hamulca na wciągarce i pojechała do góry.
Co by nie patrzeć wszystkie powody są z winy człowieka lub jego niedopatrzenia na serwisie, także nie chce być w skórze tego gościa z serwisu bo na pewno ma przejebane.
Gdy jego ciało zaczyna dziwnie drgać pod wpływem nacisku windy, polecam odpalić sobie Daftpunk - harder better faster albo Darude Sandstorm.
enes19 napisał/a:
"ma farta ze go nie zgilotynowalo jak w filmach, albo ma grube kosci i dlatego winda sie zatrzymala"
proszę Cię , jego kości przy takiej konstrukcji , wciągarce , prędkości łamią się jak zapałki...
jeśli się dobrze przyjrzysz, przewijając ręcznie po kawałeczku to do połowy filmiku winda jedzie w górę...
zatrzymała się z powodu osiągnięcia limitu udźwigu, ale już było za późno
Prowokator napisał/a:
jeśli się dobrze przyjrzysz, przewijając ręcznie po kawałeczku to do połowy filmiku winda jedzie w górę...
zatrzymała się z powodu osiągnięcia limitu udźwigu, ale już było za późno
masz rację nie zauważyłem jednak wyjaśnij mi prosze pojęcie limit udźwigu bo za chuja tego nie rozumiem.
Gdyby stała na ostatnim przystanku to rozumiałbym wtedy że jechała na cierność .
Albo obraz z kamery drga i daje wrażenie że winda jedzie do góry , teraz wpadł mi taki pomysł
Oglądam trzeci raz i nie mogę zrozumieć. Winda odjechała czy budynek? Chyba mam iq za niskie.