Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Swoją drogą ciekawe czy ktoś z tutejszych sadoli trafił na harda, ale już po tamtej stronie.
Właśnie to są ci je**** kierowcy ciężarówek ich motto "pierdo*** osobówke , jest pokierowniżej twoich nóg"
ktoś ma tu uraz do zawodowych kierowców, czyyżbyś nie dostał tych swoich dwóch fajek za danie chwili przyjemności, to przykre
Prawdą jest, że często kierowcy ciężarówek to zjeby (ale nie częściej niż inni kierowcy). Kłopot polega na tym, że ciężarówka z załadowaną naczepą ma jakieś 20-30 razy więcej energii niż osobówka dlatego skutki głupoty są bardziej spektakularne. Ogólnie za wszelkie zachowania typu "wciskanie się na milimetry, wyprzedzanie na 2 pasmówce (jeden pas w jedną, jeden w drugą), wyprzedzanie na zakręcie itp. z góry ryzykowne zachowania kierowca ciężarówki powinien (w przypadku spowodowania kolizji) odpowiadać jak za próbę morderstwa.
No popatrz! To w 100% takie same zarzuty co do osobówek z perspektywy rowerzystów. Tak to jest jak się belki we własnym oku nie widzi...
ktoś ma tu uraz do zawodowych kierowców, czyyżbyś nie dostał tych swoich dwóch fajek za danie chwili przyjemności, to przykre
Po 1: Insynuacja na tle seksualnym jest w tym wypadku czysto gówniarska.
Po 2: Nie tyle chodzi o kierowców co raczej o artykuł, który ok. rok temu ukazał się w sieci. Dotyczył on wypowiedzi szefa jednej z firm transportowych, który to opieprzał swoich kierowców za opóźnienia w dostawach. Gwoździem do jego trumny był tekst, który to właśnie dotyczył osobówek i ich "pierdolenia, bo są poniżej linii nóg".
Po 3: Zawodowy kierowca zna swoje granice i ma świadomość masy składu, jakim się porusza po drogach oraz wynikających z tego konsekwencji w sytuacji zbagatelizowania tejże świadomości.
Swoje się po drogach najeździłem i nikt mi nie zmieni zdania na temat kierowców ciężarówek, to są pojeby poprostu. Siedzi sam cały dzień i się pierdoli w głowie. Ostatnio jechałem sobie spokojnie zabudowanym 60 na godz. to się miał zesrać za mną ciężarówką, trąbił, migał, wyzywał na cb, a na końcu wyprzedzając mnie prawie rozjebał osobówkę na czołowo, za 10 min spotkaliśmy się na światłach kilka kilometrów dalej..
Nie generalizuj. Kierowca też człowiek. Niektórym odpierdala a niektórzy to spoko goście. Ew. można to ująć tak "wyjątki potwierdzają regułę"...
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów