najgorsze że te samice ogłupione lewacką propagandą są z siebie dumne
To Cienka Czaszka Czarzastego!Grodzki też taką ma!
przykre jak ktoś nie zna polskiego słowa i musi dać słowo które usłyszał po angielsku.
bardzo przykre.
ROGACZ. słowo którego nie znasz to ROGACZ.
Przykre musi być życie kogoś, kto przypierdala się o takie szczegóły i myśli, że dzięki temu jest patriotą.
Jak już jesteś taki poprawny, to sam przestań kaleczyć polski język i naucz się prawidłowo używać przecinków.
Pamiętaj... Legenda głosi, że za hipokryzję i walenie konia na sadolu może noga uschnąć
Czy dziecko musi się czuć nieswojo, by twoja zadziałała?
A co, jeśli dziecko będzie się czuło swojsko?
;>
„bo wasza kandydatka”
A! Czyli nie rogacz.
„ to sobie nie chcijcie...”
Jeśli czegoś nie chcą, to mają tego nie chcieć?
Długo nad tym myślałeś?
Czy w ogóle rozumiesz, co napisałeś i jak się to ma do tego, co chciałeś napisać?
Ciemną masz skórę?
;>>>
Ludzie, kurwa, pisałem to w nocy na kiblu w trakcie srania, a się sracie bardziej niż moja dupa tamtej nocy.
To nawiązanie do tekstów rzucanych przez zdesperowane kobiety, próbujące udowodnić facetowi, że nie jest facetem oraz do tekstu, który jest na obrazku w temacie "if u r not man enough to step up swipe left"
Odbierdolta się od nas i moich komentarzy i od nas.
Proszę, Poprawiona wersja:
Pamiętajcie, panowie: Jeśli nie chcecie być ROGACZEM i wychowywać nie swoje dziecko, gdyż samica, z którą macie wątpliwą przyjemność mieć jakikolwiek kontakt, zbyt pochopnie oddała się samcowi odmiany negroidzkiej, to sobie nie chciejcie...
...ale nie nazywajcie się więcej pRaWdZiWyMi mĘżCzYzNaMi !!!1!!1!1111
Z poważaniem
Olesław
Instytut ds Obstrukcji Pozaokrężnicowych
Już lepiej?
Czuję tu rasizm, ale prawie całkowicie masz rację:To nawiązanie do tekstów rzucanych przez zdesperowane kobiety, próbujące udowodnić facetowi, że nie jest facetem oraz do tekstu, który jest na obrazku w temacie "if u r not man enough to step up swipe left"
Pamiętajcie, panowie: Jeśli nie chcecie być ROGACZEM i wychowywać nie swoje dziecko, gdyż samica, z którą macie wątpliwą przyjemność mieć jakikolwiek kontakt, zbyt pochopnie oddała się samcowi odmiany negroidzkiej, to sobie nie chciejcie...
- przynajmniej jeden z tych bachorów ma downa
- dziecko które wyraźnie jest nie twoje będzie wytykane, i ty też. Niech sobie mamusia weźmie kogoś czyja rasa ukryje ten problem (a już udowodniła że takich lubi).
- wychowywanie dziecka, swojego lub nie, to przejebana sprawa
- baba która używa takich technik demagogicznych to nie ktoś z nim bym chciała się spotykać
I niedawno ktoś solidnie mnie wkurwił: gościówa próbowała mnie przekonać że "skoro sama nie możesz jakiejś zapłodnić, przynajmniej weź se pannę z dzieckiem". No kur... Jakie jest słowo na babę rogacza?
To jest tak kurwa obleśne. Te laski z tymi gnomami powinny wylecieć do rodzinnych krain. Jebane inkubatory
Potem biorą hajs od państwa na bachora bo tatuś to kurwa się rozpłynął. Są naznaczone tym obrzydliwym dzieciakiem co wygląda jak pierdolony ogr i oczekują, że nagle rycerz na białym koniu się zjawi który się zajmie nią i tym czymś w 100% finansowo. Oczywiście książę ma być przystojny, BIAŁY, zarabiać miliony i nigdy nie narzekać. Najlepiej jakaś totalnie uległa bogata pizda która nawet nie będzie mogła zamoczyć tej przeoranej kurwy bo nagle księżniczka się robi na wielce religijną i dopiero po ślubie pod kołderką da raz w miesiącu aby odpierdolił małżeński obowiązek.
Jak się księcio nie pojawi to potem pretensje do wszystkich facetów, że są chujowi i każdy facet to świnia.
Zaś co do owych księżniczek, też masz w pełni rację. I co gorsze, ten hajs pochodzi z moich i twoich podatków. Bezmyślne jednostki wyprodukowały bachora, i czemu to my mamy teraz na to płacić?
Z drugiej strony, jeśli chodzi o biologię, to strategia szlachetnego pana Trevora bez Ojca jest optymalna. Z punktu widzenia biologii celem każdego organizmu jest przekazanie swoich genów: spłodzenie jak największej ilości potomstwa które z kolei będzie w stanie rozmnożyć się dalej. Wśród zwierząt są dwie strategie: "strategia r" gdzie produkuje się dużo potomstwa i się nim nie zajmuje, i "strategia K" gdzie potomstwa jest mało ale każdym dzieckiem się opiekujesz i dużo w nie inwestujesz. I w naszym świecie, gdzie państwo utrzymuje samotne matki, jaki jest sens dla takiego ojca zajmować się dzieckiem? Największy sukces rozrodczy osiągnie właśnie wtedy gdy zapłodni jak najwięcej kobiet, po czym ulotni się by zapładniać następne. I potem taka durna baba sama wychowuje dziecko, za państwowe (czyli nasze) podatki, i w najlepszym dla niej wypadku z jakimś uległym białym rycerzem. Po czym, w następnym pokoleniu mamy 1 dziecko uczciwego człowieka i 10 dzieci owego Trevora bez Ojca. Które to dzieci kontynuują sprawdzoną strategię swego płodziciela.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów