902
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
🔥
Ubogacacze kulturowi zaczepiali panią
- teraz popularne
ja też mam zjebów na osiedlu z pitbulem chodzącym bez kagańca .. podziwiam typa za spokój
Adae napisał/a:
Szacunek do typa, psa kontrolowal z buta bez problemu, bo tak to wyglada w rzeczywistosci jak sie nie boisz, grubasa startujacego do szmuli poskladal w chwilunie. Troche malo pary w lapach, ale i tak akcja 9/10, mozna opowiadac wnukom.
ło kurwa panie opowiadac wnukom
Cudowne, właśnie tak wyobrażam sobie rolę mężczyzny w związku, w razie zagrożenia broni swoją samice i jej zwierzaczki. Tylko trochę szkoda kota. bo chyba już trochę został pogryziony
Powinien być obowiązek natychmistowego odjebania kundla, który znalazł się bez smyczy i kagańca w przestrzeni publicznej. Stanowi takie samo zagrożenie jak psychol biegający po ulicy z nożem w ręku.
BubaBuba napisał/a:
1. Kotów się nie wypuszcza na dwór, bo to jest kurwa proszenie się o to, żeby właśnie pies czy inne coś go pogryzlo. No nawet jak sąsiad swojego bydlaka na siku na swój trawnik puszcza, a ten kota pogoni, to czyja wina, ze kot ma szwy? Koty są inwazyjne, polują na ptaki dla sportu, a potem plaga owadów.
2. Ładnie wyjasnił typa, ładnie psa odganiał. Niech osiatkuje dom i kota trzyma w domu, a jak kot odpierdala, to niech się z nim bawi.
Jak się ma takie rozkminy to w ogóle się nie powinno kota posiadać ani żadnego zwierzęcia ani dzieci. Starzy też Cie nigdzie bez opieki nie wypuszczali? Bo mnie i moich kolegów wszyscy rodzice puszczali samopas, chyba pierdolca byśmy dostali w wieku 10 lat nie mogąc się wybiegać a przecież mogliśmy wpaść pod auto zostać porwani i zgwałceni przez jakiegoś trynkiewicza czy o ironio być pogryzieni przez psa...
Alonso napisał/a:
Za puszczanie psa bez smyczy lub kagańca należy się wpierdol właścicielowi od razu, i psu również jeżeli ugryzie.
Kota tak samo.
Adae napisał/a:
Szacunek do typa, psa kontrolowal z buta bez problemu, bo tak to wyglada w rzeczywistosci jak sie nie boisz, grubasa startujacego do szmuli poskladal w chwilunie. Troche malo pary w lapach, ale i tak akcja 9/10, mozna opowiadac wnukom.
Wiesz gruby pewnie już nieraz po ryju dostawał więc uodporniony, tera to by kilka bomb od pudziana dostał i stałby śmieć.