📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:32
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
14 minut temu
🔥
Ukraińcy dostają łomot w Gdańsku
- teraz popularne
Kolano mu wykurwiło na drugą stronę i jeszcze biega?
Tam jest cięcie po upadku więc nie wierze do końca że sobie tak spierdalał raźno, jeśli tak to koleś jest fantastico-elastico
Musiał bardzo dużo nagrać w Tony Hawk's Pro Skater zamiast uczyć się w szkole fizyki.
Ogólnie to chyba tylko dziecko ~10 lub ameba umysłowa nie pomyślałaby o tym, że taki skok z deską nie różni się niczym od normalnego skoku na wyprostowane nogi.
A co do biegu to pewnie adrenalina działa i nie czuje jeszcze, że ma rozwalone kolano.
Ogólnie to chyba tylko dziecko ~10 lub ameba umysłowa nie pomyślałaby o tym, że taki skok z deską nie różni się niczym od normalnego skoku na wyprostowane nogi.
A co do biegu to pewnie adrenalina działa i nie czuje jeszcze, że ma rozwalone kolano.
@olo1990pl no właśnie nie koniecznie. Wiele jest filmów skoków z wysokich miejsc na deskę i ludzie spokojnie to potrafią ustać.
A to dlatego, że skacząc na nogi przyjmujesz całą energię na kolana - skacząc z deską część energii jest zamieniana na ruch, oczywiście zakładając, że osoba wykonująca ma odpowiednie umiejętności.
Także gdyby gość potrafił to nic by mu się nie stało.
A to dlatego, że skacząc na nogi przyjmujesz całą energię na kolana - skacząc z deską część energii jest zamieniana na ruch, oczywiście zakładając, że osoba wykonująca ma odpowiednie umiejętności.
Także gdyby gość potrafił to nic by mu się nie stało.
@waloos
Co nie zmienia faktu, że gość ucieka na niezłej adrenalinie.
Co nie zmienia faktu, że gość ucieka na niezłej adrenalinie.
waloos napisał/a:
A to dlatego, że skacząc na nogi przyjmujesz całą energię na kolana - skacząc z deską część energii jest zamieniana na ruch, oczywiście zakładając, że osoba wykonująca ma odpowiednie umiejętności.
Także gdyby gość potrafił to nic by mu się nie stało.
Tylko, że nie działa to przy upadku pod kątem 90 stopni na płaską powierzchnię - w takim wypadku deska może trochę odbierze energii (nie pękła, więc nie tak dużo), ale i tak za duże obciążenie na nogi jest.
Z deską można skoczyć z wyższej wysokości ALE musisz mieć rampę/pochylnię, która zmieni część energii potencjalnej spadku na energię kinetyczną ruchu postępowego.
Plus trzeba skoczyć z ugiętymi delikatnie nogami we wszystkich stawach, a nie tylko kolanowych - tylko wtedy mięśnie/ścięgna/więzadła rozproszą równomiernie energię i zamortyzują upadek niwelując obrażenia.
On poleciał na prostych nogach -> zblokowało mu kolana w przeproście i cała energia poszła w kości nóg/miednicę oraz chrząstki i więzadła kolana. Widać dokładnie, że zwichnął nogę w kolanie i pewnie strzeliło mu któreś z więzadeł.
@olo1990pl nie, nie do końca masz rację. Rampa to jest inna sprawa, bo ona sama z siebie kieruje Cie w jakimś kierunku i część energii musi być zamieniona w ruch.
Jednak jak ktoś ma umiejętności to potrafi to także zrobić skacząc na powierzchnię płaską. O to się właśnie rozchodzi, aby energię którą nabierasz podczas przyspieszania w powietrzu, starać się oddać w inny sposób niż rozciągnięcie mięśni i ścięgien. Jednym ze sposobów jest zamiana jej w ruch - rampa robi to automatycznie, ale jeśli skoczysz na desce lekko w przód, to deska po wylądowaniu odbierze część pędu i pojedziesz do przodu. Oczywiście, że nie będzie tak łatwo jak na rampie, ale na pewno łatwiej niż w przypadku tego gościa.
Oglądałeś czasem filmiki parkurowców? Zobacz, że oni po skokach z dużej wysokości wykonują przewrót w przód. Jak myślisz dlaczego to robią? Dlatego żeby fajnie wyglądało? Nie. Robią tak, żeby jak najwięcej energii przekształcić w ruch.
Swoją drogą to u tego gościa nie było żadnego przeprostu. Kolano mu nie wytrzymało i wygięło się w bok.
Jednak jak ktoś ma umiejętności to potrafi to także zrobić skacząc na powierzchnię płaską. O to się właśnie rozchodzi, aby energię którą nabierasz podczas przyspieszania w powietrzu, starać się oddać w inny sposób niż rozciągnięcie mięśni i ścięgien. Jednym ze sposobów jest zamiana jej w ruch - rampa robi to automatycznie, ale jeśli skoczysz na desce lekko w przód, to deska po wylądowaniu odbierze część pędu i pojedziesz do przodu. Oczywiście, że nie będzie tak łatwo jak na rampie, ale na pewno łatwiej niż w przypadku tego gościa.
Oglądałeś czasem filmiki parkurowców? Zobacz, że oni po skokach z dużej wysokości wykonują przewrót w przód. Jak myślisz dlaczego to robią? Dlatego żeby fajnie wyglądało? Nie. Robią tak, żeby jak najwięcej energii przekształcić w ruch.
Swoją drogą to u tego gościa nie było żadnego przeprostu. Kolano mu nie wytrzymało i wygięło się w bok.
Nieźle biega po takim upadku.