Do seksuologa przychodzi młode małżeństwo:
-wie pan, niedługo po tym jak się pobraliśmy w ogóle straciliśmy ochotę na seks, nie czujemy podniecenia. Co zrobić?
-a próbowali państwo może nowych pozycji?
-nowych pozycji? Tylko jakich?
-no nie wiem, na przykład na pieska
-dobrze spróbujemy.
Po miesiącu to samo małżeństwo wraca do seksuologa, uradowani, szczęśliwi, dziękują, mówią, że wszystko wróciło do normy a jest nawet lepiej.
-cieszę się, ale proszę mi opowiedzieć jak to państwo zrobili?
-na początku trochę się krępowaliśmy, ale teraz robimy to już na każdym trawniku
-wie pan, niedługo po tym jak się pobraliśmy w ogóle straciliśmy ochotę na seks, nie czujemy podniecenia. Co zrobić?
-a próbowali państwo może nowych pozycji?
-nowych pozycji? Tylko jakich?
-no nie wiem, na przykład na pieska
-dobrze spróbujemy.
Po miesiącu to samo małżeństwo wraca do seksuologa, uradowani, szczęśliwi, dziękują, mówią, że wszystko wróciło do normy a jest nawet lepiej.
-cieszę się, ale proszę mi opowiedzieć jak to państwo zrobili?
-na początku trochę się krępowaliśmy, ale teraz robimy to już na każdym trawniku
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis