Jak to będzie prawdziwy mnich, to i tak go nie trafisz.
Jak to będzie uczeń mnichów z Szaolin, będzie ci wdzięczny za lekcję.
Jak to będzie człowiek przebrany za mnicha, to mu się należało.
a jak to będzie songo, to rozjebie mnie kulą gengi... Dzięki za takie rady...
______________
Życie to zupa, a ja mam widelecJa jak byłem kiedyś w new jork w usa to widziałem na ulicy typa co sie kulgał po chodniku i sie pytam po co sie kula to on gadał że trenuje szaolin poziom master i wyjebałem mu z buta na jape i zasnął. Trenowałem 10 lat karate dżudżitsu i łamie rencami deski i cienkie kołki.
Ja jak byłem kiedyś w new jork w usa to widziałem na ulicy typa co sie kulgał po chodniku i sie pytam po co sie kula to on gadał że trenuje szaolin poziom master i wyjebałem mu z buta na jape i zasnął. Trenowałem 10 lat karate dżudżitsu i łamie rencami deski i cienkie kołki.
Ja jak byłem kiedyś w new jork w usa to widziałem na ulicy typa co sie kulgał po chodniku i sie pytam po co sie kula to on gadał że trenuje szaolin poziom master i wyjebałem mu z buta na jape i zasnął. Trenowałem 10 lat karate dżudżitsu i łamie rencami deski i cienkie kołki.