Rozumiem że to nie tylko o ciupcianie chodzi, ale faktycznie jest tak że zmiana statusu z dziewczyna na żona, kobiety nagle mają tysiąc innych i ciekawszych zajęć, nawet czytanie kolorowej prasy niż jakakolwiek interakcja z mężem. (Przykłady dobitnie odzwierciedlające to sytuacje z moimi kumplami, którzy będąc 2/3 lata w związku przed ślubem mówili że "ogień", a teraz, żonaci, bez dzieci, to by chłopakom wieczoru i wódki nie starczyło żeby się wyżalić.
Widać problem ten dotyczy też innych nacji, nie tylko Polek.
1. Łapią za włosy przeciwniczke.
2. Szarpią za jej włosy by sprowadzić ją do parteru + biją pięścią/otwartą dłonią po głowie.
3. Kiedy przeciwniczka jest w parterze, dalej trzymają za włosy i okładają po głowie aż się zmęczą/znudzą.
4. *Czasami -drapią/kopią przeciwniczke.
Zawsze.
czy wszystko ze mną w porządku, bo mi stanął?
Na twoim miejscu zapytałbym na stronie, na której znajdziesz normalnych ludzi
Zauważyliście, że wszystkie kobiety zawsze biją inne kobiety w ten sam sposób?
1. Łapią za włosy przeciwniczke.
2. Szarpią za jej włosy by sprowadzić ją do parteru + biją pięścią/otwartą dłonią po głowie.
3. Kiedy przeciwniczka jest w parterze, dalej trzymają za włosy i okładają po głowie aż się zmęczą/znudzą.
4. *Czasami -drapią/kopią przeciwniczke.
Zawsze.
Na ich podstawie powstał Cyrk Polski [czyt. ksw]
Zauważyliście, że wszystkie kobiety zawsze biją inne kobiety w ten sam sposób?
1. Łapią za włosy przeciwniczke.
2. Szarpią za jej włosy by sprowadzić ją do parteru + biją pięścią/otwartą dłonią po głowie.
3. Kiedy przeciwniczka jest w parterze, dalej trzymają za włosy i okładają po głowie aż się zmęczą/znudzą.
4. *Czasami -drapią/kopią przeciwniczke.
Zawsze.