Podeszła do mnie na siłowni gruba dziewczyna i zaczęła tak:
- Siema słodziaku...
Na co ja jej odpowiadam:
- Mam to potraktować jako komplement, czy groźbę?
- Siema słodziaku...
Na co ja jej odpowiadam:
- Mam to potraktować jako komplement, czy groźbę?
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis