Cytat:
Jeden ze złodziej zmarł w szpitalu
I dlatego u nas też powinna być legalna broń
1:10 akcja
133
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
58 minut temu
🔥
Śmierć na tankowcu
- teraz popularne
I dlatego u nas też powinna być legalna broń
1:10 akcja
SadystycznyJa napisał/a:
I dlatego u nas też powinna być legalna broń
Nie mam nic przeciwko, ale trzeba mieć tylko świadomość, że jeżeli każdy będzie miał broń i będzie to ogólny fakt to:
albo taka sytuacja w ogóle nie będzie miała miejsce, bo bandyci będą się bać, że sprzedawca zacznie strzelać, albo odjebią sprzedawcę na dzień dobry by nie mógł zareagować.
Pokazują to lata doświadczeń napadów w USA. I tak np prawie w ogóle nie napada się na stacje benzynowe i sklepy nocne, gdyż na takich obiektach zawsze jest broń pod ladą. Jeżeli dochodzi do napadu na stację czy nocny to przeważnie kończy się to krwawo dla sprzedawcy.
W innych obiektach udaje się sterroryzować lub zastraszyć sprzedawcę i obrabować.
Przekonany jestem, że gdyby się rozeszło w USA, że nawet w kwiaciarniach pod ladą jest broń, to w przypadku napadu zamiast zastraszania sprzedawcy, najpierw i pewnie częściej by odjebywano go dla spokoju.
Powtórzę to co kiedyś napisałem - Im więcej legalnej broni w społeczeństwie, tym więcej przypadków nielegalnego jej użycia.
Nie mam nic przeciw, tylko trzeba być świadomym za i przeciw.
@q800 a ja nie chcę być członkiem żadnego stowarzyszenia i płacić im składek. Ja nie chcę udawać że broń mam do celów sportowych bo brzydzę się kłamstwem i niedomówieniem. Chcę mieć broń do ochrony osobistej i chcę żeby żaden paździoch w urzędzie nie musiał mi na to pozwalać. Chcę mieć PRAWO do posiadania broni które można mi ewetualnie odebrać np gdy stwierdzi się że jestem psychiczny.
SadystycznyJa napisał/a:
I dlatego u nas też powinna być legalna broń
Znacznie częściej to jednak złodzieje tam strzelają do zwykłych ludzi, a nie odwrotnie. Nawet praca w zwykłej drogówce jest dla amerykańskich policjantów codzienną walką ze śniecią, bo a nuż jakiś idiota głowę odstrzeli policjantowi nachylającemu się do okna wozu. Całe mnóstwo takich przypadków mieli!
Zdecydowanie jednak wolę nasz system ograniczający maksymalnie dostęp do broni, tak że nawet napady na banki organizuje się u nas zazwyczaj "z użyciem przedmiotu PRZYPOMINAJĄCEGO broń". Tak jest zdecydowanie bezpieczniej.
U nas dostał by dożywocie ze względu na to, że zastrzelony był by rodziną kogoś "ustawionego".
Cytat:
Wojny prowadzi się z karabinami. Za II RP był o wiele swobodniejszy dostęp do broni. Po czwartym rozbiorze Polski zostaliśmy rozbrojeni przez okupantów, żeby czasem nie przyszło nam do głowy walczyć bohatersko jak Żołnierze Wyklęci.
Kolejno: Wojen nie prowadzi się karabinami tylko czołgami, lotnictwem, rakietami.
Za IIRP był całkowicie uznaniowy dostęp do broni palnej czyli chuja wiesz. Poczytaj archiwalne ustawy i dekrety.
Za PRLu dostęp do broni był o wiele prostszy niż w połowie lat '90 więc znowu chuja wiesz (ale co się dziwić, na świecie Cię nie było).
Wniosek: chuja wiesz o tym co było kiedyś. Chuja wiesz o tym co jest teraz. Ogólnie chuja wiesz.
Mateusz25 napisał/a:
@q800 a ja nie chcę być członkiem żadnego stowarzyszenia i płacić im składek. Ja nie chcę udawać że broń mam do celów sportowych bo brzydzę się kłamstwem i niedomówieniem. Chcę mieć broń do ochrony osobistej i chcę żeby żaden paździoch w urzędzie nie musiał mi na to pozwalać. Chcę mieć PRAWO do posiadania broni które można mi ewetualnie odebrać np gdy stwierdzi się że jestem psychiczny.
a ja nie chce być przypadkiem zabity przez takiego kmiota jak ty który chce sobie kupić broń (ważne żeby tania była) bo chce pokazać na dzielni jaki jest twardy i jak się potrafi bronić, ale przecież nie będzie lamersko chodził na strzelnice i ćwiczył używania bo samo posiadanie obroni i jeszcze nastraszy przeciwnika( a nuż nawet wyrwie chwasta) no i napewno ogladałeś wiele filmów z stevenem seagalem więc wiesz jak strzelać profesjonalnie by kula zabijała tylko tych złych. Dostęp do broni jest jak ktoś bardzo potrzebuje to sobie załatwi czy legalnie czy nie, szczęście byle rozgoryczony burak nie będzie z nią biegał po ulicach i zgrywał twardziela. jak ty będziesz mieć broń to i twoj napastnik ją będzie miał, ale on będzie miał małą przewagę bo pewnie wyciągnie ją pierwszy , no bo przeciez ty masz tylko do obrony wiec nie mozesz pierwszy wyciągnąć. podniecacie się takimi filmikami ale zastanówcie się ile z takich sytuacji kończy się na odwrót ginie osoba której wydaje się że się obroni , obrywa przypadkowy klient, złodziej sie nie pierdoli tylko na wstepie strzela bo po co miec klopoty i potencjalnie oberwać
@baranie mam broń i potrafię strzelać 
Więc ten wywód z dupy możesz wessać spowrotem do źródła
Nie zamierzam chodzić po ulicach i zabijać ludzi, więc dopóki się do mnie nie przypierdolisz to Cię nie zastrzelę. Z resztą nie jestem agresywny więc nie sądzę żeby taki krzykacz jak Ty mnie sprowokował.
Co ma twoje prawo do nie bycia zastrzelonym do mojego prawa posiadania broni? Jak się boisz ludzi to musisz się psychiatrycznie leczyć, bo podejrzewanie każdego gościa o to że cie chce zabić to chyba schizofrenia ?
Z resztą nie do ciebie mówiłem więc się nie wpierdalaj między wódkę a zakąskę killua.
Więc ten wywód z dupy możesz wessać spowrotem do źródła Nie zamierzam chodzić po ulicach i zabijać ludzi, więc dopóki się do mnie nie przypierdolisz to Cię nie zastrzelę. Z resztą nie jestem agresywny więc nie sądzę żeby taki krzykacz jak Ty mnie sprowokował.
Co ma twoje prawo do nie bycia zastrzelonym do mojego prawa posiadania broni? Jak się boisz ludzi to musisz się psychiatrycznie leczyć, bo podejrzewanie każdego gościa o to że cie chce zabić to chyba schizofrenia ?
Z resztą nie do ciebie mówiłem więc się nie wpierdalaj między wódkę a zakąskę killua.
Dexter37 napisał/a:
Kolejno: Wojen nie prowadzi się karabinami tylko czołgami, lotnictwem, rakietami.
Chuja wiesz. Czołgi, lotnictwo, rakiety owszem są używane, ale bez piechoty uzbrojonej w karabiny nie wygra się każdego scenariusza wojny.
Dexter37 napisał/a:
Za IIRP był całkowicie uznaniowy dostęp do broni palnej czyli chuja wiesz
Czyli był o wiele swobodniejszy niż jest teraz, bo teraz też można zdobyć pozwolenie mając znajomości.
Dexter37 napisał/a:
Za PRLu dostęp do broni był o wiele prostszy niż w połowie lat '90
Gówno prawda. Było podobnie jak dzisiaj.
Dexter37 napisał/a:
ale co się dziwić, na świecie Cię nie było
Za to ty jedynie co możesz z PRLu pamiętać to to, że twoja matka stała w sklepie z karteczkami po mięso.
Wniosek: jesteś krzykaczem, który w dupie był, gówno widział i chuja wie.
Cytat:
Chuja wiesz. Czołgi, lotnictwo, rakiety owszem są używane, ale bez piechoty uzbrojonej w karabiny nie wygra się każdego scenariusza wojny.
Pewnie, że nie. Ale bez wymienionych nie wygra się żadnego. Mamy druga dekadę XXI wieku. Nawet ciapaki wojują wiecej ajdikami odpalanymi przez komóre niż kałachami
. Cytat:
Czyli był o wiele swobodniejszy niż jest teraz, bo teraz też można zdobyć pozwolenie mając znajomości.
Nie całkiem. Nie był swobodniejszy tylko uznaniowy. Teraz jest warunkowy. Ciężko porównać jedno z drugim. Co do znajomości- nie pomogą Ci znajomości jeśli nie spełniasz warunków okreslonych ustawą (żaden dureń, nawet po znajomości, nie da Ci pozwolenia na broń bez kompletu papierków, to było by pakowanie się na salę sądową w trybie ekspresowym). Jeśli je spełniasz- na chuj Ci te znajomości?
Cytat:
Gówno prawda. Było podobnie jak dzisiaj.
1) Nie było podobnie jak dzisiaj.
2) Patrz na co odpisujesz. Napisałem o połowie lat 90.
Cytat:
I jako tako pamiętam. Nawet pierwszy raz w życiu strzelałem jeszcze za PRLuZa to ty jedynie co możesz z PRLu pamiętać to to, że twoja matka stała w sklepie z karteczkami po mięso.
. Nie wiesz o czym mówisz, dyskusja jest bezprzedmiotowa. Jesteś internetowym teoretykiem powielającym mity i legendy na temat strzelectwa ogólnie. Ciao.
Dexter37 napisał/a:
Na kulki czy na wodę? U nas pozwolenia wydaje się osobom od 21 rż, nie 18
Dałem Ci piwo niechcący. Niech ci się ktoś do niego spuści.
A o czarnoprochowcach kolega słyszał, czy chujem zatkane uszy?
Na kulki. Ołowiane, kaliber .36, .44 ... kilka w domu się przewala.
Dexter37
szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34939,14961315,10_lat_za_podwojne_zabojs...
w skrocie - 2 typow, z czego 1 w kominiarce wchodza do chaty gdzie jest cala rodzina. Jeden ma palke teleskopowa drugi pneumatyczny pistolet. Malo tego groza 22 letniemu typowi ze go zabija i atakuja pierwsi. GINA - a on dostaje 10 lat.
Wiec skoncz pierdolic mi tu o jakis mitach, bo kady z nas zzareagowal by tak samo. SKad masz wiedziec jaka bron ma typ skoro sie nie znasz, skad masz wiedziec czy jest prawdziwa czy nie, malo tego - w momencie w ktorym rzucaja sie na Ciebie, w ulamku sekundy dochodzisz do wniosku ze jak Cie powala,to Twoja rodzina ma przerypane, huj wie moze gwalty, moze morderstwa. Musisz reagowac, walczysz na 100%. Niestety Polskie prawo jest takie, ze lepiej poczekac az kogos zabija, dopiero wtedy Ty mozesz zabic. Inaczej jak zrobisz to pierwszy, masz przesrane. To jest normalne?
Cytat:
RSK, nie wiesz o czym piszesz. Ani nie wiesz jak wyglądaja obecne przepisy odnośnie obrony koniecznej ani obowiązujaca wykładnia. Prawdopodobnie nie wiesz nawet czym jest obrona konieczna. W tej sytuacji dyskusja z Toba na ten temat nie ma sensu- poruszasz się na płaszczyźnie bajek, legend i mitów.
szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34939,14961315,10_lat_za_podwojne_zabojs...
w skrocie - 2 typow, z czego 1 w kominiarce wchodza do chaty gdzie jest cala rodzina. Jeden ma palke teleskopowa drugi pneumatyczny pistolet. Malo tego groza 22 letniemu typowi ze go zabija i atakuja pierwsi. GINA - a on dostaje 10 lat.
Wiec skoncz pierdolic mi tu o jakis mitach, bo kady z nas zzareagowal by tak samo. SKad masz wiedziec jaka bron ma typ skoro sie nie znasz, skad masz wiedziec czy jest prawdziwa czy nie, malo tego - w momencie w ktorym rzucaja sie na Ciebie, w ulamku sekundy dochodzisz do wniosku ze jak Cie powala,to Twoja rodzina ma przerypane, huj wie moze gwalty, moze morderstwa. Musisz reagowac, walczysz na 100%. Niestety Polskie prawo jest takie, ze lepiej poczekac az kogos zabija, dopiero wtedy Ty mozesz zabic. Inaczej jak zrobisz to pierwszy, masz przesrane. To jest normalne?
Mateusz, taaak, też miałem, po prostu nie o takiego typu broni toczy się rozmowa.
MajkelT, było to omawiane na sadolu już. Chłop dostał 8 lat za zabójstwo z zamiarem ewentualnym (podwójne) i dwa za narkotyki. Nie za chwytliwe "bronienie siebie i rodziny". Niestety. A to osiem lat to jest minimum jakie można dowalić- zastosowano nadzwyczajne złagodzenie kary.
Kilka postów wcześniej dawałem linka do przepisów obecnych nt samoobrony i OK wraz z uproszczona wykładnią. Przeczytaj ją. W skrócie- są czynniki wyłączające odpowiedzialność za zrobienie komuś kuku- na przykład samoobrona właśnie. Przeczytaj a załapiesz czemu pan który zabił dwóch kolegów dostał wyrok i czemu zostało to tak a nie inaczej zinterpretowane.
MajkelT, było to omawiane na sadolu już. Chłop dostał 8 lat za zabójstwo z zamiarem ewentualnym (podwójne) i dwa za narkotyki. Nie za chwytliwe "bronienie siebie i rodziny". Niestety. A to osiem lat to jest minimum jakie można dowalić- zastosowano nadzwyczajne złagodzenie kary.
Cytat:
SKad masz wiedziec jaka bron ma typ skoro sie nie znasz, skad masz wiedziec czy jest prawdziwa czy nie
Kilka postów wcześniej dawałem linka do przepisów obecnych nt samoobrony i OK wraz z uproszczona wykładnią. Przeczytaj ją. W skrócie- są czynniki wyłączające odpowiedzialność za zrobienie komuś kuku- na przykład samoobrona właśnie. Przeczytaj a załapiesz czemu pan który zabił dwóch kolegów dostał wyrok i czemu zostało to tak a nie inaczej zinterpretowane.