Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Obejrzałem 10 razy. Ten dżwięk na końcu
to dźwięk pękającej miednicy oraz zapowiedź kilku tygodni lub miesięcy w gipsie
Załóżmy, że był pierdoloną kaleką z dwoma lewymi rękami już przed skokiem. Co spowodowało taki stan rzeczy? Czyżby był wychowywany jedynie przez matkę, która sama potrafi tylko dawać dupy i niczego syna nie nauczyła?
Czy może Pan Skoczek był dodatkowo upośledzony psychicznie, nie miał kolegów, nigdy nie wychodził na dwór i stąd jego kalectwo fizyczne?
A może po prostu jest tak głupi, że nie potrafi prawidłowo skoordynować więcej niż 2 kończyny jednocześnie?
A może to boski plan, i pambug to wszystko zaplanował, od momentu jego poczęcia, namieszał mu w genach, uczynił go upośledzoną umysłowo kaleką specjalnie dla tej chwili, w której chcąc się popisać łamie biodro i być może podstawę czaszki co doprowadza do jego zgonu? Czy jeśli niebo istnieje, to pambug uraduje się widzą jego duszyczkę, i rzeknie, że jest z niego dumny, bo wypełnij jego plan?
Czy może to wszystko nie istnieje i jesteśmy jedynie wyobrażeniem osoby chorej psychicznie? A może rzeczywiście jesteśmy jednością ze wszechświatem?
Co jeśli dojona krowa nie lubi być dojona, wstydzi się tej czynności, ale nie chce sprawiać przykrości hodowcy? To by było dopiero pojebane
To może podejdźmy do tego nagrania filozoficznie. Według was skoczek był kaleką już przed skokiem, czy dopiero po?
Załóżmy, że był pierdoloną kaleką z dwoma lewymi rękami już przed skokiem. Co spowodowało taki stan rzeczy? Czyżby był wychowywany jedynie przez matkę, która sama potrafi tylko dawać dupy i niczego syna nie nauczyła?
Czy może Pan Skoczek był dodatkowo upośledzony psychicznie, nie miał kolegów, nigdy nie wychodził na dwór i stąd jego kalectwo fizyczne?
A może po prostu jest tak głupi, że nie potrafi prawidłowo skoordynować więcej niż 2 kończyny jednocześnie?
A może to boski plan, i pambug to wszystko zaplanował, od momentu jego poczęcia, namieszał mu w genach, uczynił go upośledzoną umysłowo kaleką specjalnie dla tej chwili, w której chcąc się popisać łamie biodro i być może podstawę czaszki co doprowadza do jego zgonu? Czy jeśli niebo istnieje, to pambug uraduje się widzą jego duszyczkę, i rzeknie, że jest z niego dumny, bo wypełnij jego plan?
Czy może to wszystko nie istnieje i jesteśmy jedynie wyobrażeniem osoby chorej psychicznie? A może rzeczywiście jesteśmy jednością ze wszechświatem?
Co jeśli dojona krowa nie lubi być dojona, wstydzi się tej czynności, ale nie chce sprawiać przykrości hodowcy? To by było dopiero pojebane
Co żeś brał i ile? No i przede wszystkim - gdzie to mogę dostać
daj cynk gdy się dowiesz
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów