Pożegnalny esemesik i do dzieła.
Pierwsze podejście nieudane, drugie skuteczne.
Tak było, pies wszystko widział.
Pierwsze podejście nieudane, drugie skuteczne.
Tak było, pies wszystko widział.
196
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:31
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
za pierwszym razy było mu za mało widocznie
Niskonapięciowa rozdzielnica, równie dobrze mógł się pieścić takim prądem w domu.
Nie ma to jak małpa wejdzie na słup i ciągnie pełną moc jaką elektrownia dała.
Nie ma to jak małpa wejdzie na słup i ciągnie pełną moc jaką elektrownia dała.
Gdyby przeciętnego polaka za pierwszym razem tak jebneło to drugi raz już by nie podszedł - a ten gość nawet jakichkolwiek refleksji nie wyciągnął tylko podszedł tak samo jak za pierwszym razem -- kurwa jak czasami doceniam że żyjemy w kraju gdzie jednak to IQ najniższe nie jest 
Piwko za muzę 
Na bosaka byłoby może trochę szybciej. Tyle pociągów, tirów, wysokich budynków, słupów z porządnym napięciem. Nawet ten kawałek sznurka chyba lepszy. To jak samobójstwo żelazkiem, czy lampką nocną.
Inaczej niż samobój tego nie można potraktować. Po pierwszym pierdolnięciu prądem nikt normalny nie pchał by łap w to samo miejsce. Szkoda, że to było niskie napięcie bo na średnim wystarczyłaby ta pierwsza próba
Widać, że amator jakby ściągnął buty i miał mokre ręce nie musiałby drugi raz podejścia robić