KrzysztofFejk napisał/a:
Wg mnie w pewnym sensie tak właśnie jest. Ale nie w ujęciu technologicznym, bo możliwości stworzenia takiego 'narzędzia' były już wcześniej i nie była to tajna wiedza dla wybranych. Niemniej facebook (i globalne serwisy społecznościowe w ogóle) spowodował, że dużo łatwiej jest nam się komunikować z ludźmi z dowolnego miejsca na świecie i w pewnym sensie poznawać nowych ludzi bez udzielania zbyt wielu (prawdziwych) danych osobowych czy innych wrażliwych informacji na swój temat. Można facebooka nie lubić (sam nie przepadam, chociaż posiadam) ale wystarczy spojrzeć co taki facebook zmienił i jak wpłynął na świat.
Dokładnie to samo umożliwiają nam telefony komórkowe, a przed naszą-klasą itp. robiły to komunikatory internetowe - które w przeciwieństwie do Facebooooka w ogóle NIE ujawniały, ani nie wymagały żadnych danych osobistych od użytkownika. Więc co ludziom przeszkadzało? Zbyt mała inwigilacja? Facebook ( i inne wcześniejsze portale społecznościowe, bo Zuckeberg nie był żadnym innowatorem) tak naprawdę nie zmienił nic w komunikacji w sieci. jest po prostu kolejnym, sprytnym sposobem na zniesienie anonimowości w internecie i właśnie do tego teraz dążą rządy państw oraz wszystkie duże organizacje mające wpływy w sieci (vide: Google ) Facebook to żadna innowacja, tylko powolne dążenie do zbudowania bazy danych każdego człowieka na kuli ziemskiej... I to jest to wielkie osiągnięcie?
To ja podziękuję...
Nie zdziwię się, jeżeli za kilkanaście/dziesiąt lat internet nie będzie już anonimowy, a nasze dzieci i wnuki będą tylko z niedowierzaniem słuchać opowieści o tym, jak sieć była przez jakiś czas ostoją ludzkiej wolności. Może każdy już od urodzenia będzie miał swój osobisty numer IP, którym będzie się identyfikował na każdym portalu, a posiadanie pejsbuka lub czegoś równie durnego będzie wymogiem ..