nathaniel.demerest napisał/a:
Czytałeś kiedykolwiek Biblię lub naukowe rozprawy na ten temat?
To Żydowscy kapłani naciskali na Piłata, by wydał wyrok śmierci na Jezusa, a następnie przekonali tłum by uniewinnił szuję zamiast prawdziwie niewinnego człowieka (nie Boga).
Czytałeś kiedykolwiek biblię? Przecież Jezus chciał zginąć za ciebie, obrońco wartości polskich...
nathaniel.demerest napisał/a:
To tylko taka ironia. A dlaczego ironia? - bo żydzi temat holocaustu wpierdolą do głowy każdemu, każdy musi to wiedzieć.
Były gorszę tragedie ludzkości niż holocaust - choćby zsyłki na sybir, morderstwo inteligencji polskiej w Katyniu itd.
Ale żydki jak to żydki, tam gdzie zwęszą kasę tam rozkręcają rozgłos.
Powiadasz, że Katyń, gdzie zginęło 22 k ludzi, jest większą tragedią niż holocaust, gdzie zginęło 6 mln? Nawet POLSKIEJ inteligencji zginęło więcej przy 'rozwiązywaniu kwestii żydowskiej', niż w Katyniu... Jakie to porównanie?
Poza tym: czemu Hitler tak nie lubił żydów? Oprócz doświadczeń srogich (żyd nie przyjął go na akademię sztuk pięknych), przeczytał "genealogie moralności" Nietzschego, gdzie tenże filozof napisał, że szlachetniejszymi ludźmi są ci, o jasnym kolorze włosów (z tego powodu Nietzsche tak podkreślał dumę ze swojego pochodzenia polskiego - w końcu Słowianom bliżej do rasy aryjskiej, niż Niemcom, jak sam argumentował myśliciel) ... Jakże więc ciemnowłosy Hitler miał czelność wysuwać przypuszczenia o niższości żydów względem Niemców?