W Polsce w momencie otrzymania terminu na operacje/zabieg/wizyte/cokolwiek często sie zdarzy, że ów lekarz, z którym bedziemy mieli do czynienia jeszcze nie skończył studiow, tudzież nawet ich nie zaczął
W Polsce w momencie otrzymania terminu na operacje/zabieg/wizyte/cokolwiek często sie zdarzy, że ów lekarz, z którym bedziemy mieli do czynienia jeszcze nie skończył studiow, tudzież nawet ich nie zaczął
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Predzej by mnie dokarmili niz pomysleli ze w ciazy jestem.
Nie mowie ze prywatna opieka zdrowotna jest zla ale zauwaz jak wiele osob w pl by sie nie ubezpieczalo zeby miec hajsiwo a potem wielki problem bo co maja zrobić, obawiam sie ze u nas by to średnio dzialalo no ale nie jestem specjalista od tego typu spraw.
Wydaje mi się, że nie zdajesz sobie sprawy z tego, że wiele osób w Polsce mimo, że były zmuszane do płacenia składek na NFZ to operacje, leki itd. które są im potrzebne nie są refundowane...
Wydaje mi się, że nie zdajesz sobie sprawy z tego, że wiele osób w Polsce mimo, że były zmuszane do płacenia składek na NFZ to operacje, leki itd. które są im potrzebne nie są refundowane...
Zdaje sobie z tego sprawe, pierdolisz od rzeczy i nie na temat, ja mowie o jednym a ty wyskakujesz z dupy o tym ze nie wszystkie zabiegi czy leki sa refundowane, wez przeczytaj sobie jeszcze raz to co napisałam.
Predzej by mnie dokarmili niz pomysleli ze w ciazy jestem.
Nie mowie ze prywatna opieka zdrowotna jest zla ale zauwaz jak wiele osob w pl by sie nie ubezpieczalo zeby miec hajsiwo a potem wielki problem bo co maja zrobić, obawiam sie ze u nas by to średnio dzialalo no ale nie jestem specjalista od tego typu spraw.
po pierwsze to co juz bylo wspomniane, czyli prywatny szpital ma obowiazek pomoc jezeli zachodzi nagla potrzeba(przynajmniej w US), a jesli pacjent nie mial ubezpieczenia to musi splacac operacje w ratach..
u nich to dziala.
zreszta obecnie, mimo ze ludzie placa skladki pod przymusem to i tak bardzo czesto nie ma pieniedzy na leczenie(albo ubezpieczenie nie obejmuje). wtedy sie organizuje roznego rodzaju zbiorki pieniedzy, albo sa prywatne fundacje, utrzymujace sie z dobrowolnych datkow, ktore pomagaja w takich sytuacjach.
tylko w momencie kiedy panstwo zabiera ludziom pieniadze w podatkach i skladkach zeby potem sie rozeszly po roznych szczeblach administracji zostawiajac z 20% na leczenie obywateli, ludzie nie sa w stanie przeznaczyc tych pieniedzy na konkretna pomoc i po raz kolejny tracimy. zamiast dac 500 zl na ubezpieczenie na prywatnym rynku, 500 na fundacje lub leczenie konkretnej osoby i miec leczenie na wysokim poziomie dla obu podmiotow, to czlowiek srednio zamozny musi zaplacic 1000 na NFZ, potem jeszcze na prywatnego lekarza musi doplacic jak cos mu jest, a czlowiek liczacy na pomoc fundacji zostaje na lodzie... taka jest mniej wiecej wydajnosc publicznej sluzby zdrowia
po pierwsze to co juz bylo wspomniane, czyli prywatny szpital ma obowiazek pomoc jezeli zachodzi nagla potrzeba(przynajmniej w US), a jesli pacjent nie mial ubezpieczenia to musi splacac operacje w ratach..
u nich to dziala.
zreszta obecnie, mimo ze ludzie placa skladki pod przymusem to i tak bardzo czesto nie ma pieniedzy na leczenie(albo ubezpieczenie nie obejmuje). wtedy sie organizuje roznego rodzaju zbiorki pieniedzy, albo sa prywatne fundacje, utrzymujace sie z dobrowolnych datkow, ktore pomagaja w takich sytuacjach.
tylko w momencie kiedy panstwo zabiera ludziom pieniadze w podatkach i skladkach zeby potem sie rozeszly po roznych szczeblach administracji zostawiajac z 20% na leczenie obywateli, ludzie nie sa w stanie przeznaczyc tych pieniedzy na konkretna pomoc i po raz kolejny tracimy. zamiast dac 500 zl na ubezpieczenie na prywatnym rynku, 500 na fundacje lub leczenie konkretnej osoby i miec leczenie na wysokim poziomie dla obu podmiotow, to czlowiek srednio zamozny musi zaplacic 1000 na NFZ, potem jeszcze na prywatnego lekarza musi doplacic jak cos mu jest, a czlowiek liczacy na pomoc fundacji zostaje na lodzie... taka jest mniej wiecej wydajnosc publicznej sluzby zdrowia
Jejku, ja serio o tym wszystkim wiem bo studiuję na kierunku medycznym, mam wrażenie że niektórzy próbują na siłę pokazać ile to nie wiedzą, ja jedynie staram sie doszukiwać jakiś plusów w państwowej opiece zdrowotnej a nie tylko narzekać, u nas jest tendencja do wiecznego wymagania ale nie dawania nic od siebie i o tym mówiłam, a wy dalej jaka to prywatna opieka zdrowotna nie jest wspaniała, wszystko małymi kroczkami a jak na razie to mamy regres pod względem rozwoju cywilizacyjnego z zwłaszcza medycznego bo #dobrazmiana
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów