165
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
Nie rozumiałem jarania się tym gównem, im większe gówno tym więcej ludzi się podnieca 
też nie wiem co w tym aż tak fajnego, tyle dobre było, że na lekcjach ktoś tym się bawił i nauczycielka wietrzyła klase. Poza tym była wersja z Ruchem Chorzów.
Pamiętam, jak kiedyś jakiś dzieciak pytał babeczki w sklepie, czy ma śmierdziela o zapachu ostrej kupy... 
Idealnie pasuje do czarnych i cyganów 
Ba, nawet pamiętam tę reklamę ;D Tyle że w mojej podstawówce furory to nie zrobiło. Już bardziej popularne takie torebki które po nadepnięciu wybuchały i jebało zgniłym jajem.
Ciężko uwierzyć, że to nie był fejk. Szczęśliwie wycofali to gówno, gdy jednego nieprzytomnego idiotę-konsumenta ze szkoły do szpitala musieli wieźć.
Taak. Aż przypomina mi się jedna z wycieczek klasowych nad morze..
Dzieci przywiozły pamiątki: jeden przywiózł muszlę, drugi bursztyn, a trzeci śmierdziela
Dzieci przywiozły pamiątki: jeden przywiózł muszlę, drugi bursztyn, a trzeci śmierdziela
jak w czasach podstawówki wracaliśmy autobusem i jak jeszcze było ciepło na dworze ach rzygi wszędzie rzygi
Ja pamiętam taki szklane ampułki co jebały zgniłym jajem. No jak to sie po klasie rozeszło to do dziś pamiętak jak Jasiek rzygał ryżem. Ale skurwysyn idealną piramidkę nasypał.
@palililili
"pamieta ktos takie male gowna?"
ie lto bylo temu? 30 lat? Widac gimnbazjalisci maja slaba pamiec.
"pamieta ktos takie male gowna?"
ie lto bylo temu? 30 lat? Widac gimnbazjalisci maja slaba pamiec.
Śmierdziele pojawiły się na rynku gdy byłem w klasach 1-3 podstawówki. Zawsze chciałem mieć jednego ale rodzice nie chcieli mi kupić "takiej głupoty". Teraz czasy się zmieniły a moja chęć posiadania tej zabawki nie 
mam jeszcze, ale już nie śmierdzi.