18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (5) Soft (5) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 8:57
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 21:16
📌 Powodzie w Polsce - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 21:44










W akcji ratowniczej brał udział śmigłowiec LPR, pogotowie ratunkowe, straż pożarna, policja, oraz świadkowie zdarzenia.
Miejsce wypadku zabezpieczał prokurator z technikiem kryminalistycznym.
Droga krajowa 94 była całkowicie zamknięta przez kilka godzin.

Jak miał 16 lat, to raczej prawka na moto nie miał.
Motocyklista zatrzymał się na Skodzie, pasażerka przeleciała nad Skodą.
Ciekawe jaka była prędkość?
Cytat:


Z nieoficjalnych informacji, przekazanych przez świadków na grupie Wieliczanie Wieliczka Miasto Gmina Powiat wynika, że motocyklista wjechał w auto z dwójką dzieci w wieku 2 miesiące i 2 lata. Faktyczne przyczyny zdarzenia ustali policyjne śledztwo.



Cytat:

16-letni kierujący motocyklem nie żyje, a 17-letnia pasażerka w ciężkim stanie trafiła do szpitala po wypadku w Wieliczce. Według ustaleń policji nastolatki przejechały jednośladem na czerwonym świetle, uderzając w samochód osobowy.

Do tragicznego wypadku doszło w sobotę około godziny 11.30 w Wieliczce. Na skrzyżowaniu ulicy Grottgera z drogą krajową nr 94 motocykl suzuki zderzył się z osobową skodą. Według wstępnych ustaleń policjantów, kierujący jednośladem 16-latek wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle, zderzając się ze skręcającym w lewo samochodem.

"W wyniku doznanych obrażeń, pomimo przeprowadzonej reanimacji, kierujący motocyklem poniósł śmierć na miejscu" - poinformowała w komunikacie małopolska policja.

Pasażerką motocyklu była 17-latka, która w ciężkim stanie trafiła do szpitala. W wyniku wypadku dwoje pasażerów podróżujących skodą doznało lekkich obrażeń ciała.

"Czynności na miejscu zdarzenia, pod nadzorem prokuratora, wykonywali policjanci z wielickiej drogówki wraz z technikiem kryminalistyki. Na czas wykonywania policyjnych czynności, droga krajowa nr 94 była całkowicie zablokowana. Wyznaczone zostały objazdy. Dokładne przyczyny i okoliczności tego tragicznego zdarzenia, będą wyjaśniane w toczącym się postępowaniu, które nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Wieliczce" - poinformowała małopolska policja.



źródło
tvn24.pl/krakow/wieliczka-wypadek-motocykla-nie-zyje-nastoletni-kieruj...

wieliczka.policja.gov.pl/kwi/aktualnosci/48977,W-Wieliczce-doszlo-do-w...

glos24.pl/dwoch-motocyklistow-nie-zyje-cztery-zderzenia
Zmieniono 2 razy Zgłoś
Avatar
Bul_od_bytu 2024-08-16, 10:25
Czyli nie są już parą?
Zgłoś
Avatar
lacrimal 2024-08-16, 23:19
Uffff, najważniejsze że nikt istotny nie ucierpiał.
Zgłoś
Avatar
ksero 2024-08-16, 23:28
Moment... nie wydaje mi się aby to był jakiś skuter 50, więc gdzie są rodzice którzy pozwolili na zakup tego motocykla, a co gorsze, pozwolili dziecku wyjechać na drogę publiczną?
Zgłoś
Avatar
Pitok 2024-08-17, 0:03
Powiedziałbym, że prędkość nie była jakaś śmiertelna, no ale...
Przejebał się na czerwonym i tyle.
Zgłoś
Avatar
lesku73 2024-08-17, 0:48
i bardzo kurwa dobrze, trzeba niszczyć zło w zarodku
Zgłoś
Avatar
100pa 2024-08-17, 10:59
Pitok napisał/a:

Powiedziałbym, że prędkość nie była jakaś śmiertelna,



Ciężko z takiego krótkiego nagrania oszacować prędkość, ale raczej 70 km/h +.
Prędkość nie śmiertelna jak się jedzie nowym, dużym samochodem z zapiętymi pasami i poduszkami powietrznymi.
Chłopaczek przy prędkości 70 km/h przyjął Skodę Octavie na klatę , to już pasażerka (której stan jest nieznany) robiąc akrobacje w powietrzu trochę wytraciła prędkość, ale i tak po lądowaniu jeszcze ją troszkę pociągnęło po asfalcie.

[ Dodano 2024-08-17, 11:03 ]
ksero napisał/a:

więc gdzie są rodzice którzy pozwolili na zakup tego motocykla,



Też mnie ciekawi czyja to była maszyna i na kogo była ubezpieczona, czy w ogóle była ubezpieczona.
Towarzystwo ubezpieczeniowe wypłaci kasę Skodziarzowi, ale później będzie chciało tę kasę odzyskać.
Sprawca wypadku nie nie miał uprawnień na moto, czyli płaci z własnej kieszeni .
Sprawę komplikuję to że sprawca nie żyje, jako że miał 16 lat to będą ścigać jego opiekunów prawnych, czyli jego rodziców?
Zgłoś