Miał pecha - ani główny ani zapasowy ale może jakiś ekspert się wypowie?
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
15 minut temu
🔥
Śmierć na tankowcu
- teraz popularne
I tak wolno spadał, wyhamował go „pilocik” taki mini spadochronik wyciągający z plecaka czaszę główną.
Przeżył dzięki "pilocikowi" ?
Trzeba być totalnym wariatem żeby wyskakiwać że sprawnego samolotu (śmigłowca).
Pantaran napisał/a:
Trzeba być totalnym wariatem żeby wyskakiwać że sprawnego samolotu (śmigłowca).
moze nie mial woboru bo np. zapomnial maseczki? albo nie wystarczylo mu na test za picset zlotych w jedna strone.
Jestę ekspertę, to się wypowię: pierdolnął bo spadochron mu się nie otworzył
Czwarty skoczek był na kursie spadochronowym w trybie przyśpieszonym.
Dziękujemy za wyczerpujące wyjaśnienia wszystkim ekspertom.
Manolito666 napisał/a:
Dziękujemy za wyczerpujące wyjaśnienia wszystkim ekspertom.
Nie nie nie źle nie ekspertom tylko ekspertę
~_Yarko_ napisał/a:
Czwarty skoczek był na kursie spadochronowym w trybie przyśpieszonym.
Na kursie zdalnym.
Toperson1 napisał/a:
Po prostu chciał być pierwszy na ziemi
Raczej w ziemi
Toperson1 napisał/a:
Po prostu chciał być pierwszy na ziemi
Raczej w ziemi
Miał pewno kurs zdalnie robiony z powodu pewnej sytuacji na świecie