10
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:02
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
O kurwa, nawet jeśli się częściowo zgadzam, to film jest tak przesiąknięty wręcz komunistyczną propagandą, że chce się rzygać. Jeszcze ta czerwona flaga na końcu. Jeszcze tam musieli wjebać rasizm który nie ma tu z niczym nic wspólnego.
Do komuszków: pracodawcy to nie jakaś osobna rasa ludzi urodzona w bogactwie i z magiczną mocą 'wyzysku' (btw to chyba jakieś nowe lewackie hasełko bo wszędzie trąbią o wyzysku ostatnio). Chcecie większych pensji to wypierdalać z podatkami. Nie chcecie chujowych umów to się na nie nie zgadzajcie, będą musieli zmienić warunki.
Poza tym jeśli tak dobrze być pracodawcą to zakładajcie firmy
będziecie się tarzać w kasie przecież
komentarz z yt
Prawda jest taka, że ludzie to chuje, zarówno pracownicy jak i pracodawcy. Muszą się trzymać w szachu nawzajem. Jak pracownik ma za dużo praw to się będzie opierdalał, on ma w dupie firmę, jemu kasa leci co miesiąc niezależnie od zysków firmy. Jak pracodawca będzie cię "wyzyskiwał", rzuć robotę w krytycznym momencie. Jeśli go to nie zaboli, to znaczy że i tak gówno tam robiłeś.
Jak się godzicie pracować za 1000 zł to tyle wam zapłacą.
Pracodawca chce zarobić jak najniższym kosztem, no kurwa niespodzianka, firma to nie instytucja charytatywna!
Za dużo wyprosiliście u politykerów przywilejów "ludzi pracy" i teraz was nie chcą zatrudniać na normalne umowy. Rozwiązanie? Więcej ustaw i praw pracowniczych
Załóżcie sobie kurwa kołchoz.
Do komuszków: pracodawcy to nie jakaś osobna rasa ludzi urodzona w bogactwie i z magiczną mocą 'wyzysku' (btw to chyba jakieś nowe lewackie hasełko bo wszędzie trąbią o wyzysku ostatnio). Chcecie większych pensji to wypierdalać z podatkami. Nie chcecie chujowych umów to się na nie nie zgadzajcie, będą musieli zmienić warunki.
Poza tym jeśli tak dobrze być pracodawcą to zakładajcie firmy
będziecie się tarzać w kasie przecież komentarz z yt
Cytat:
Jeszcze 30. lat temu "ludzie pracy" mieli świetne warunki, mogli kraść, nic nie robić, strajkować i efektem tego było bankructwo PRL. Im więcej będziecie mieli przywilejów tym gorzej dla was samych bo zakład padnie i skończycie na ulicy. Największym wyzyskiwaczem jest państwo, które wciąż podnosi podatki.
Prawda jest taka, że ludzie to chuje, zarówno pracownicy jak i pracodawcy. Muszą się trzymać w szachu nawzajem. Jak pracownik ma za dużo praw to się będzie opierdalał, on ma w dupie firmę, jemu kasa leci co miesiąc niezależnie od zysków firmy. Jak pracodawca będzie cię "wyzyskiwał", rzuć robotę w krytycznym momencie. Jeśli go to nie zaboli, to znaczy że i tak gówno tam robiłeś.
Jak się godzicie pracować za 1000 zł to tyle wam zapłacą.
Pracodawca chce zarobić jak najniższym kosztem, no kurwa niespodzianka, firma to nie instytucja charytatywna!
Za dużo wyprosiliście u politykerów przywilejów "ludzi pracy" i teraz was nie chcą zatrudniać na normalne umowy. Rozwiązanie? Więcej ustaw i praw pracowniczych
Załóżcie sobie kurwa kołchoz.
dnr napisał/a:
pracodawcy to nie jakaś osobna rasa ludzi urodzona w bogactwie i z magiczną mocą 'wyzysku'
przedawkowałeś Korwina
JKM też nie potrafi tego zrozumieć że zupełnie inna sprawą jest polski przedsiębiorca "cebulaczek" który kombinuje i próbuje być konkurencyjny wobec gigantów zagracznych
A druga sprawa to właśnie te giganty, które od początku traktują nas jak czarnego luda.
No trzeba konkurować konkurować ...
tylko że ta konkurencja powoduje likwidację małych firm które maja zawsze większe koszty lud traci pracę i zmuszony jest do roboty niewolniczej dla zagranicznego korpo..
ale prawiczki nie zrozumieją ...
dnr, co - dzisiaj miales sadolowy dyzur na wyszukiwanie lewackich tresci?
jak to dobrze ze nie musisz jeszcze pracowac i mozesz z domu hejtowac nierobow, lewakow i innych leni. po drugim akapicie widac ze nawet nie wiesz co to jest praca, ale jak podrosniesz to poznasz. chociaz widzac twoje podejscie do tematu to nawet jak cie szef wychuja to bedziesz winil mitycznych lewakow ktorych wszedzie pelno
jak to dobrze ze nie musisz jeszcze pracowac i mozesz z domu hejtowac nierobow, lewakow i innych leni. po drugim akapicie widac ze nawet nie wiesz co to jest praca, ale jak podrosniesz to poznasz. chociaz widzac twoje podejscie do tematu to nawet jak cie szef wychuja to bedziesz winil mitycznych lewakow ktorych wszedzie pelno
Bankructwo PRL wynikało z ciekawego podejścia do "pomocy" opozycji przez USA. Sankcje gospodarcze zamordowały PRL. Nie socjalizm. Gdyby CIA nie pakowało ogromnych pieniędzy w "S" to dziś sytuacja wyglądała by zupełnie inaczej. Bo do władzy nie doszli by debile spod znaku Solidarności z debilem Balcerowiczem na czele. To jego reformy doprowadziły to realnej biedy w tym kraju. To kretyńskie ochładzanie gospodarki i wyprzedawanie koncernom z USA Polskiego majątku.
Co zaś się tyczy JKM. To debil żyjący we własnym świecie. Dziś nie ma realnych możliwości na funkcjonowanie wolnego rynku na takich zasadach jakie on proponuje. Z prostego powodu zagraniczny kapitał jest na tyle potężny że nie ma szans na realną konkurencję w warunkach pełnej wolności rynkowej. Dlatego należy wprowadzić osobny podatek od zysków spółek zagranicznych mające swoje oddziały w Polsce. I wspierać średnią i małą przedsiębiorczość jednocześnie ograniczając wielkie molochy. Jak w Polsce ma być dobrze jak ogromna ilość kapitału tu wypracowanego ucieka za granicę ??
Co zaś się tyczy JKM. To debil żyjący we własnym świecie. Dziś nie ma realnych możliwości na funkcjonowanie wolnego rynku na takich zasadach jakie on proponuje. Z prostego powodu zagraniczny kapitał jest na tyle potężny że nie ma szans na realną konkurencję w warunkach pełnej wolności rynkowej. Dlatego należy wprowadzić osobny podatek od zysków spółek zagranicznych mające swoje oddziały w Polsce. I wspierać średnią i małą przedsiębiorczość jednocześnie ograniczając wielkie molochy. Jak w Polsce ma być dobrze jak ogromna ilość kapitału tu wypracowanego ucieka za granicę ??
dnr napisał/a:
Muszą się trzymać w szachu nawzajem. Jak pracownik ma za dużo praw to się będzie opierdalał,
ahahaha gdzie masz te za duzo praw?
dnr napisał/a:
Jak pracodawca będzie cię "wyzyskiwał", rzuć robotę w krytycznym momencie. Jeśli go to nie zaboli, to znaczy że i tak gówno tam robiłeś.
najlepiej rzucic przed wyplata, kiedy kilka dni pozniej trzeba bedzienp zaplacic rate za dom
widac ze znasz sie na zyciu, masz na utrzymaniu dom rodzine, pewnie myslisz ze jak dorosniesz pojdziesz do pracy to bedziesz tym jednym z wyjatkow o ktorego beda sie zabijali wszyscy
dnr napisał/a:
Jak się godzicie pracować za 1000 zł to tyle wam zapłacą.
Pracodawca chce zarobić jak najniższym kosztem, no kurwa niespodzianka, firma to nie instytucja charytatywna!
Za dużo wyprosiliście u politykerów przywilejów "ludzi pracy"
te rozpasane przywileje to pewnie 8 godzinny dzien pracy, czy wolne wekendy? toc to potworne rozpasanie i jaka strata dla pracodawcy, ze pracownik nie moze siedziec 24/7 w pracy
dnr napisał/a:
teraz was nie chcą zatrudniać na normalne umowy. Rozwiązanie? Więcej ustaw i praw pracowniczych
fajnie ze dla ciebie etat to kolchoz. napewno bedziesz mega zadowolony i dumny zapierdalajac do emerytury na umowach o dzielo czy innych wynalazkach ktore pewnie sie pojawia, zeby "uelastycznic rynek pracy"
Jakby mnie szef powiedział, że "muszę zostać dłużej ale mi nie zapłaci" to bym go spytał czy przypadkiem nie ochujał albo żeby sam odpierdolił sobie darmowe kilka godzin. To samo ci młodzi od raportu, umowa to rzecz święta, nie robię czegoś co ma zrobić ktoś inny, bo jak się coś spierdoli to ja dostanę po dupie.
Z skrajną prawicą i lewicą nie ma co się kłócić jedni i drudzy nie są normalni. Prawica twierdzi że siatki wokół budynku appla rozwiązują problem samobójstw, nie ma wyzysku itd, lewica twierdzi że pedał to zdrowy psychicznie człowiek, daje zasiłki komu popadnie. I jak jednych i drugich traktować poważnie.
McMenel, CIA... Ja pierdole... Odstaw filmy szpiegowskie. CIA w trakcie rewolucji irańskiej nie miało nikogo w swoich szeregach kto zna lokalny język a między latami 70-tymi a 90-tymi klupowali więcej danych od MI6 niż sami potrafili zdobyć. A jeśli tego było mało to wszystkich oficerów sowieckich z teczkami pełnych danych wyrzucali z ambasad bez sprawdzania tych papierów, bo panicznie bali się że to wszystko jest podpucha i dezinformacją, a potem jak mówiłem od MI6 brali te same dane bo uciekły sowieta szedł do nich... Chcesz mi powiedzieć że taka organizacja była wstanie wykończyć państwo...? Taaaa. Definitywnie za dużo filmów.
McMenel napisał/a:
Bankructwo PRL wynikało z ciekawego podejścia do "pomocy" opozycji przez USA. Sankcje gospodarcze zamordowały PRL. Nie socjalizm. Gdyby CIA ...
Tak tak to spiseg hamerykańskich kapitalistycznych świń, że socjalizm był chujowy.
McMenel napisał/a:
z debilem Balcerowiczem na czele
Współczuję ci biedy intelektualnej jeśli sądzisz, że Balcerowicz zrobił więcej złego niż dobrego.
AgentGrzesiek napisał/a:
inna sprawą jest polski przedsiębiorca "cebulaczek" który kombinuje
Racja ale wśród pracowników jest podobna proporcja cebulaczków co kombinują, na tym polega problem że oni są wszędzie.
Marek30ks napisał/a:
dnr, co - dzisiaj miales sadolowy dyzur na wyszukiwanie lewackich tresci?
jak to dobrze ze nie musisz jeszcze pracowac i mozesz z domu hejtowac nierobow, lewakow i innych leni.
Za to ty masz dyżur na wyszukiwanie prawackich treści, bo nie ma tematu/komentarza o polityce pod którym byś komuś nie nawrzucał od kuca, gimbusa i prawaka. Przyganiał kocioł garnkowi.
Plus jedyny argument, "bo ty nie pracowałeś i siedzisz w domku", standard, pracuję dla twojej wiadomości.
Jesteś moim najmniej lubianym lewakiem, inni jeszcze argumentują jakoś, ty zawsze tylko wyzywasz i obrażasz.
To, że jesteś 30letnim facetem trollującym na forum gdzie średnia wieku jest około 18 lat, nie znaczy że możesz wygrać każdą dyskusję krzycząc "A ja pracuje x lat a ty pewnie nie więc ja mam rację a ty jesteś kucem gimbusie"
Co do przywilejów, to po prostu ponad 2000zł wliczając podatki itp. plus macierzyńskie, urlopy, związki, to są koszty których pracownik bez doświadczenia czy wykształcenia nie jest często wart, i dlatego są umowy "śmieciowe".