📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 21:46
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 16:26
🔥
Ruski kundel i przytomny dziadzia
- teraz popularne
🔥
Brawo żołnierze
- teraz popularne
🔥
Uczciwy pracodawca
- teraz popularne
🔥
Szofer w akcji.
- teraz popularne
<quoote>A po chuja miał reagować? Co to jakiś jego jebany obowiązek? Od tego chyba zatrudnili kogoś kto dostaję co miesiąc pensje? Owszem, gdyby był baardzo, baaaardzo miłym człowiekiem móglby zareagować, ale dali mu tam kosza i szczerze mowiac ja tez mialbym w dupie Pomoglby i co? Przyjeliby go? Chyba sobie kpisz. </quote>
MichasQ, gdybym byl lekarzem i lezalbys na ulicy, tez bym nic nie zrobil ,placa mi za leczenie na ulicy?
Doczolgaj sie do szpitala (ze skierowaniem od rodzinnego)
a tak serio ... nie zareagowalbys widzac jak ktos kradnie bo jestes tchorzliwa cipa i tyle
MichasQ, gdybym byl lekarzem i lezalbys na ulicy, tez bym nic nie zrobil ,placa mi za leczenie na ulicy?
Doczolgaj sie do szpitala (ze skierowaniem od rodzinnego)
a tak serio ... nie zareagowalbys widzac jak ktos kradnie bo jestes tchorzliwa cipa i tyle
@nielogiczny
Dlatego lekarze składają przysięgę Hipokratesa, podobnie jak każda osoba przeszkolona z pierwszej pomocy ma obowiązek jej udzielić.
Dlatego lekarze składają przysięgę Hipokratesa, podobnie jak każda osoba przeszkolona z pierwszej pomocy ma obowiązek jej udzielić.
@nielogiczny, cener
Żebyście się nie zdziwili. Lekarz się będzie bronił rękami i nogami, żeby nie udzielić w takiej sytuacji pomocy. A nawet jeśli nie będzie miał innej opcji to się nie przyzna, że jest lekarzem i zmyje przy pierwszej okazji. Ponieważ nawet jak nie jest w w pracy, a właśnie się podejmie pomocy komuś na ulicy to normalnie może być posądzony o błąd w sztuce , czy oskarżony, że coś zrobił nie tak, albo że udzielał pomocy po piwie. I nie będzie tłumaczenia, że nie był w pracy, że tylko tam przechodził, że co z tego że jest lekarzem skoro nie miał żadnych środków, narzędzi i tylko pierwszej pomocy udzielał itd.... Więc musiałby być frajerem, żeby się rzucać pierwszy do pomocy i nadstawiać dupę za friko przy obecnym roszczeniowym społeczeństwie.
Żebyście się nie zdziwili. Lekarz się będzie bronił rękami i nogami, żeby nie udzielić w takiej sytuacji pomocy. A nawet jeśli nie będzie miał innej opcji to się nie przyzna, że jest lekarzem i zmyje przy pierwszej okazji. Ponieważ nawet jak nie jest w w pracy, a właśnie się podejmie pomocy komuś na ulicy to normalnie może być posądzony o błąd w sztuce , czy oskarżony, że coś zrobił nie tak, albo że udzielał pomocy po piwie. I nie będzie tłumaczenia, że nie był w pracy, że tylko tam przechodził, że co z tego że jest lekarzem skoro nie miał żadnych środków, narzędzi i tylko pierwszej pomocy udzielał itd.... Więc musiałby być frajerem, żeby się rzucać pierwszy do pomocy i nadstawiać dupę za friko przy obecnym roszczeniowym społeczeństwie.
Kiedyś jak dorabiałem rozwożąc pizzę, co jakiś czas wpadali od zaplecza złodzieje z różnymi rzeczami, najczęściej z kawą i słodyczami (BTW jedynym stałym odbiorcą kradzionych towarów była jedna z kierowniczek zmiany, swoją drogą typka nawet bez matury - piękny przykład absurdu możliwego chyba tylko w Polsce). Pewnego razu przyszli z wózkiem z Biedronki, a w nim kilkadziesiąt butelek wódki różnego rodzaju (wartość na oko jakieś 1000zł). Do teraz nie mam pojęcia jak oni to zrobili, ale skoro coś takiego jest możliwe, to po chuj w ogóle ochrona?
Na nowo otwartym lotnisku w Modlinie sa jeszcze gorsi. Kulejacy emeryci z bebechami, ktorzy stoja w kacie i gadaja ze soba. Najwyzszy chyba ma 1,70m.. Smiech na sali jesli chodzi o tych ochorniarzy.