“Nie ma kogoś takiego jak Margaret Thatcher.” Społeczeństwo, 2015
“Nie ma kogoś takiego jak Margaret Thatcher.” Społeczeństwo, 2015
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
eeee ale Margaret Thatcher to ty szanuj!
Sam sie szanuj! Baba która wzbogaciła bogatych i sprowadziła klasę średnią do biednej.
Na południu jukeja ją opłakują, a na północy jak był pogrzeb to tańczyli i śpiewali z radości. Szanować dupę która zamknęła fabryki, kopalnie, huty i fchuj innych firm, gdzie pracowało "Społeczeństwo"? No Cie pojebało, czy Ty z tych co się na kimś dorabiają?
Pozamykała fabryki i teraz nie mają problemów z nierentownymi kopalniami itp.
A czy ty gdy Cię boli głowa ją odcinasz? Jeśli coś jest nierentowne, przynosi straty, a jest potrzebne bo zamknięcie tego grozi zwiększeniem bezrobocia, spadkiem wzrostu płac, protestami itd. To się to przekwalifikuje i szuka szans w innych rynkach, dbając o pracowników przez przekwalifikowanie ich oraz przyzwyczajenie do nowych warunków pracy. Państwo, które nie postrzega siebie jako przedsiębiorstwa, a społeczeństwo jako udziałowców szybko splajtuje, albo zostanie przejęte przez inne przedsiębiorstwa.
Mhmmm... powiadasz ze Ci co pracuja w rentownych sektorach maja itrzymywac fabryki i placic za "przekfalifikowanie"? Historia wiele razy pokazala ze nie ma to sensu, jedynie sprzedaz moze pomoc.
Wybacz za porównanie, ale w takim jesteśmy wieku, że mogę. Utrzymywać to mogą rodzice ciebie albo moi rodzice mnie i jak twoi, jak i moi chuja z tego mogą mieć. Państwo powinno inwestować i wyciągać zyski, które powinno inwestować w rozwój swoich udziałowców i firm, które prowadzi. Niestety w źle zarządzanym państwie do takich sytuacji dochodzi jak opisałeś, państwo nie wydaje już pieniędzy obywateli, a je przepierdala dla ratowania nic nie znaczących dla rynku sektorów, dajmy na to górnictwo w Polsce, dobrze wszyscy wiemy, że to jest już pic na wodę fotomontaż, ale chuj, trzeba ładować w te spółki zajebiste pieniądze, to nic, że limity, że ruski węgiel tańszy, że już niebezpiecznie wydobywać. Bo to polski węgiel, polskiego górnika kilofem ujebany (tak wiem nie ma już kilofów) i w ogóle kurwa najlepszy. Tak więc jebie się ogromną sałatę w szkolnictwo górnicze (chcesz być bezrobotnym inżynierem - polecam geofizykę i górnictwo), w pracowników i w dupie się ma przyszłość. Powiedz mi jak ma to funkcjonować, rozwijać, no nie ma szans. Każda firma tak prowadzona kiedyś pierdolnie. Co do sprzedaży to zauważ, ze to samo co firma prywatna może zrobić kierownictwo spółki z poparciem państwa, tylko trzeba kurwa chcieć i myśleć.
Sam sie szanuj! Baba która wzbogaciła bogatych i sprowadziła klasę średnią do biednej.
Na południu jukeja ją opłakują, a na północy jak był pogrzeb to tańczyli i śpiewali z radości. Szanować dupę która zamknęła fabryki, kopalnie, huty i fchuj innych firm, gdzie pracowało "Społeczeństwo"? No Cie pojebało, czy Ty z tych co się na kimś dorabiają?
Jak by im to na złe nie wyszło, to byśmy do nich nie zapierdalali na zmywak.
(...)
“Nie ma kogoś takiego jak Margaret Thatcher.” Społeczeństwo, 2015
Ponieważ zmarła 2 lata wcześniej...
Państwo powinno inwestować i wyciągać zyski, które powinno inwestować w rozwój swoich udziałowców i firm, które prowadzi.
Tak sądzą komuniści. Na szczęście praktyka niejednokrotnie pokazała, że w odróżnieniu od socjalistycznych, kraje liberalne gospodarczo (państwo nieinwestujące i niewtrącające się do gospodarki) bogacą się w o wiele szybszym tempie, a właściwie obywatele się bogacą.
Socjaliści mają problemy ze zrozumieniem, że im zamożniejsza "burżuazja" tym zamożniejsza jest klasa najuboższa, czyli ich status majątkowy nie koreluje na zasadzie odwrotnie proporcjonalnej.
Jeśli chodzi o kwestię bezrobocia, socjalizm tutaj też nie jest lepszy od liberalizmu.
W RFN w latach 50-60, gdy rządzili ordoliberałowie (minimalny udział państwa w gospodarce) bezrobocie było tak niskie, że momentami spadało do 0,4 % jak nie niżej, a kraj rozwijał się w zawrotnym tempie. Co ciekawe - walka z bezrobociem nie jest celem liberalnych rządów.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów