Wyjazd z parkingu przy ul. Gałczyńskiego w Bielsku-Białej. Wielka awantura o wjazd pod zakaz ruchu B-1 (nie dotyczy mieszkańców). To fakt mieszkańcem nie byłem ale mieszkańca odwoziłem do domu. Szacowny Pan nagrywał mnie swoim telefonem i oznajmił, że wrzuci na YouTube - no to ja nagrałem jego i też wrzuciłem. Pewnie gdzieś film z moim samochodem i ze mną krąży po sieci. Jak Kuba bogu tak bóg Kubie. Za głupi żeby dostać się do Straży Miejskiej czy do Policji to chodzi i bawi się w parkingowego.
YT
a tutaj bonus:
straż wiejska "pracuje"