1697
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 18:23
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:16
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:44
Mi od samego patrzenia na to drętwieją nogi, za huja bym tam nie wlazł :[
@up
nie przesadzasz nigdy nie wchodziłeś na murek nawet niski. Tak trudno jest utrzymać równowagę stojąc prosto na dwóch nogach
No może tutaj mogłoby się komuś zakręcić w głowie bo tak nasze postrzeganie przestrzeni jest niedorobione, ale to kwestia przyzwyczajenia.
nie przesadzasz nigdy nie wchodziłeś na murek nawet niski. Tak trudno jest utrzymać równowagę stojąc prosto na dwóch nogach
No może tutaj mogłoby się komuś zakręcić w głowie bo tak nasze postrzeganie przestrzeni jest niedorobione, ale to kwestia przyzwyczajenia.
Ja pierdolę nie wlazłbym kurwa nigdy, chyba że byłbym do tego murka przybity gwoździami.
no, trzeba mieć sporą odwagę żeby iść z babą za rękę w takiej sytuacji, przecież mogła go za sobą pociągnąć 
w końcu mogła pomylić komin z piecem w kuchni i do niego wskoczyć
w końcu mogła pomylić komin z piecem w kuchni i do niego wskoczyć
Ręce mi się zaczęły trząść... Trochę smutne, że przeciętna rosyjska kobieta ma większe jaja niż ja, hehe.
Masakra, w życiu bym tam nie wszedł nawet jakby ktoś oferował milion złotych. Ja mam taki lęk wysokości że boje się stać na balkonie na 3 piętrze trzymając się barierek.
A jak kiedyś wszedłem na latarnie morską to przykleiłem się do ściany i chodziłem w koło przyklejony do ściany.. a ludzie na wyjebce podchodzili do barierek i patrzyli w dół.
A jak kiedyś wszedłem na latarnie morską to przykleiłem się do ściany i chodziłem w koło przyklejony do ściany.. a ludzie na wyjebce podchodzili do barierek i patrzyli w dół.
i to jest hard? jakby jaja kobita miala to jest hard (chujowy ale jest xD) a tak to piwko nie leci;/
tedek napisał/a:
i to jest hard? jakby jaja kobita miala to jest hard (chujowy ale jest xD) a tak to piwko nie leci;/
Zagubiony w internetach? Przecież to główna, nie hard
.
Nie wiem jak wam, ale mi autentycznie nogi zmiękły jak kamerzysta zaczął się obracać - ja bym 10 razy stracił równowagę od samego myślenia że mogę stracić równowagę 
PatrolZG napisał/a:
Dziwne jak niektórzy nie szanują życia. Muszą mieć je strasznie chujowe, ja mam średnie a i tak za chuja bym się nie podjął tak bezsensownego ryzyka.
Wychodząc z domu też ryzykujesz,że gdy będziesz stał na światłach pierdolnie cię samochód.A jak on cię nie zabije to zarażą cię żółtaczką w szpitalu i zdechniesz bo rak opierdoli ci wątrobę.I jak już będzie cię wpierdalał,jedyne co będziesz mieć do wspominania to lęk przed podjęciem ryzyka
Taaa... lekarstwo. Mnie ciarki po jajach przechodzą jak na to patrze a siedze 70cm od ziemi 
Też się panicznie boję wysokości większych od czwartego piętra, ale... bym spróbował Dla samej dzikiej satysfakcji, choćbym się na ryj spierdolił, to w locie i tak pomyślałbym, że jestem z siebie dumny Straszny mam lęk wysokości, ale na dachy na robotę włażę, na urbexach po takich się tłukę, czemu i tego nie spróbować...
Nie ma granicy, którą wymyślasz sobie sam, i której nie jesteś w stanie przekroczyć.
Dla samej dzikiej satysfakcji, choćbym się na ryj spierdolił, to w locie i tak pomyślałbym, że jestem z siebie dumny Straszny mam lęk wysokości, ale na dachy na robotę włażę, na urbexach po takich się tłukę, czemu i tego nie spróbować... Nie ma granicy, którą wymyślasz sobie sam, i której nie jesteś w stanie przekroczyć.
gdyby poleciała nic by jej nie dało że trzyma go za ręke