Spotykają się dwaj kumple - sędziowie piłkarscy. Jeden podjeżdża zajebistym mercedesem.
- Skąd masz taką furę? Pewnie dostałeś za sprzedany mecz - mówi drugi.
- Ależ skąd - oburza się tamten - kupiłem za własne pieniądze!
- A skąd miałeś tyle pieniędzy?
- Mecz sprzedałem.
- Skąd masz taką furę? Pewnie dostałeś za sprzedany mecz - mówi drugi.
- Ależ skąd - oburza się tamten - kupiłem za własne pieniądze!
- A skąd miałeś tyle pieniędzy?
- Mecz sprzedałem.