177
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
🔥
Śmierć na tankowcu
- teraz popularne
Hehe, jak zwykle w takich materiałach najśmieszniejsza nie jest sama wrzutka tylko reakcja oburzonych katoli 
SQT napisał/a:
Tak pierdolicie wielcy ateiści, ale jak wolne świąteczne dni to zadowoleni.
a co mają płakać? jesteś tak debilny jak argument który nam tu przedstawiłeś.
fryca88 napisał/a:
Owszem,możecie naskakiwać na wpis oburzeni podjazdem na swoją wiarę,ale statystyki mówią same za siebie.Jak dla mnie do pewnego czasu ksiądz-pedofil był jakimś tam stereotypem,sloganem.Zaciekawiły mnie jednak książki takie jak:"Byłem księdzem",czy "Owce ofiarami pasterzy",książki byłego księdza.Zresztą afery pedofilskie w kościele i ich tuszowanie to już raczej nie temat tabu.Całkiem niedawno Newsweek opublikował artykuł "Seks po bożemu",dziennikarzowi na portalach gejowskich nie trudno było wyłowić księży,artykuł dla przeciętnego katolika dość szokujący,ale prawdziwy.Poza tym radzę poczytać artykułu Carmelo Abbate takie jak "Szalone noce księży gejów".Według Richarda Sipe'a, byłego mnicha bernardyńskiego,który bada zachowania seksualne księży,około 15 proc. duchownych utrzymuje związki homoseksualne.Z kolei Maciej Bielawski,doktor teologii i były ksiądz,pisał,że według wieloletnich badań przynajmniej 30 proc. kleru to ludzie o orientacji homoseksualnej.Abbate po swoich prowokacjach stawia tezę,że 70 proc. księży uprawia regularne stosunki seksualne.Temat pedofilii jest z tym powiązany,ponieważ dzieci stają się ofiarami księży,z tego powodu,że są po prostu łatwym celem,ksiądz wzbudza zaufanie co łatwo wykorzystać i prowokuje do samego zbliżenia,a w razie "wpadki" wiele osób i tak będzie bronić księdza,co niejednokrotnie pokazały prawdziwe historie,ostatnio nawet wpadł mi w ręce artykuł o księdzu z Podkarpacia,który zapraszał do siebie co biedniejsze dzieci z parafii i "tylko je mył",znaczna część wsi nie widzi nic w tym złego,że ksiądz zaprasza do wanny dzieciaki i je myje...
Podobnie z policją, politykami, strażakami (gdzieś ostatnio widziałem napis "Jebać OSP"), piłkarzami... Można wymieniać w nieskończoność. To że w danej grupie jakieś 15-20 procent to mendy, nie oznacza to wcale normy. Są księża za którymi można dać sobie głowę uciąć, ale znajdują się też tacy, którzy poszli za kasą albo z innych powodów. Tak jak z policjantami. Nie każdy jest gliną z powołania, niektórzy po prostu nie ukończyli pierwszego roku studiów (na przykład mój kumpel).
Wstyd ludzie wstyd. Czytając wasze posty można dojść do wniosku, że ateiści to ograniczeni debile, którzy tylko szufladkować potrafią. A to nie prawda. Znaczna większość ateistów to ludzie światli i otwarci. Niestety, banda baranów w sieci wystawia im świadectwo fanatyków antyreligijnych.
Maderfakermen napisał/a:
a co mają płakać? jesteś tak debilny jak argument który nam tu przedstawiłeś.
Nie ma to jak pokazać swoje prawdziwe oblicze i nazwać kogoś że jest debilny. Brawo !
SQT napisał/a:
Nie ma to jak pokazać swoje prawdziwe oblicze i nazwać kogoś że jest debilny. Brawo !
choć nie masz nic ciekawego do napisania to i tak musiałeś coś napisać. pytanie tylko po co?
Napalony_Cygan napisał/a:
za zarty o księżach zawsze piwko
pewnie ci sie przypomina jak ci stary do wanny wlazil
fryca88 napisał/a:
Owszem,możecie naskakiwać na wpis oburzeni podjazdem na swoją wiarę,ale statystyki mówią same za siebie.Jak dla mnie do pewnego czasu ksiądz-pedofil był jakimś tam stereotypem,sloganem.Zaciekawiły mnie jednak książki takie jak:"Byłem księdzem",czy "Owce ofiarami pasterzy",książki byłego księdza.Zresztą afery pedofilskie w kościele i ich tuszowanie to już raczej nie temat tabu.Całkiem niedawno Newsweek opublikował artykuł "Seks po bożemu",dziennikarzowi na portalach gejowskich nie trudno było wyłowić księży,artykuł dla przeciętnego katolika dość szokujący,ale prawdziwy.Poza tym radzę poczytać artykułu Carmelo Abbate takie jak "Szalone noce księży gejów".Według Richarda Sipe'a, byłego mnicha bernardyńskiego,który bada zachowania seksualne księży,około 15 proc. duchownych utrzymuje związki homoseksualne.Z kolei Maciej Bielawski,doktor teologii i były ksiądz,pisał,że według wieloletnich badań przynajmniej 30 proc. kleru to ludzie o orientacji homoseksualnej.Abbate po swoich prowokacjach stawia tezę,że 70 proc. księży uprawia regularne stosunki seksualne.Temat pedofilii jest z tym powiązany,ponieważ dzieci stają się ofiarami księży,z tego powodu,że są po prostu łatwym celem,ksiądz wzbudza zaufanie co łatwo wykorzystać i prowokuje do samego zbliżenia,a w razie "wpadki" wiele osób i tak będzie bronić księdza,co niejednokrotnie pokazały prawdziwe historie,ostatnio nawet wpadł mi w ręce artykuł o księdzu z Podkarpacia,który zapraszał do siebie co biedniejsze dzieci z parafii i "tylko je mył",znaczna część wsi nie widzi nic w tym złego,że ksiądz zaprasza do wanny dzieciaki i je myje...
Powiesciopisarz ; p
fryca88 napisał/a:
Owszem,możecie naskakiwać na wpis oburzeni podjazdem na swoją wiarę,ale statystyki mówią same za siebie.Jak dla mnie do pewnego czasu ksiądz-pedofil był jakimś tam stereotypem,sloganem.Zaciekawiły mnie jednak książki takie jak:"Byłem księdzem",czy "Owce ofiarami pasterzy",książki byłego księdza.Zresztą afery pedofilskie w kościele i ich tuszowanie to już raczej nie temat tabu.Całkiem niedawno Newsweek opublikował artykuł "Seks po bożemu",dziennikarzowi na portalach gejowskich nie trudno było wyłowić księży,artykuł dla przeciętnego katolika dość szokujący,ale prawdziwy.Poza tym radzę poczytać artykułu Carmelo Abbate takie jak "Szalone noce księży gejów".Według Richarda Sipe'a, byłego mnicha bernardyńskiego,który bada zachowania seksualne księży,około 15 proc. duchownych utrzymuje związki homoseksualne.Z kolei Maciej Bielawski,doktor teologii i były ksiądz,pisał,że według wieloletnich badań przynajmniej 30 proc. kleru to ludzie o orientacji homoseksualnej.Abbate po swoich prowokacjach stawia tezę,że 70 proc. księży uprawia regularne stosunki seksualne.Temat pedofilii jest z tym powiązany,ponieważ dzieci stają się ofiarami księży,z tego powodu,że są po prostu łatwym celem,ksiądz wzbudza zaufanie co łatwo wykorzystać i prowokuje do samego zbliżenia,a w razie "wpadki" wiele osób i tak będzie bronić księdza,co niejednokrotnie pokazały prawdziwe historie,ostatnio nawet wpadł mi w ręce artykuł o księdzu z Podkarpacia,który zapraszał do siebie co biedniejsze dzieci z parafii i "tylko je mył",znaczna część wsi nie widzi nic w tym złego,że ksiądz zaprasza do wanny dzieciaki i je myje...
Proszę przytoczyć statystyki i źródło. Co do książek to w jakim ty świecie żyjesz. Teraz się zmyśla na potęgę i twierdzi że niby fakty, żeby sprzedać książkę. Jak na razie to twierdzenia ludzi, którzy chcieli zarobić.
Carol napisał/a:
Proszę przytoczyć statystyki i źródło. Co do książek to w jakim ty świecie żyjesz. Teraz się zmyśla na potęgę i twierdzi że niby fakty, żeby sprzedać książkę. Jak na razie to twierdzenia ludzi, którzy chcieli zarobić.
Masz źródło,a szukaj sobie sam,co to ja jestem twoim czarnuchem? Co do wątpliwych opowieści z książek,to masz rację,Biblia to potwierdza...
fryca88, ochu... ocip... ehm... czy ty się aby dobrze czujesz? Stawiasz zarzuty i komuś wielce oburzony nakazujesz szukać dowodów na twoje własne tezy? Jesteś taki głupi czy po prostu taki bezczelny? A może bezczelnie głupi?