606
📌
Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:52
Znawca_Cipek napisał/a:
Ogrodzony linkami, chciales powiedziec?
Częstokołem z zaostrzonych zbrojeniówek.
Sam jestem motocyklistą, choć preferuję cruisery. Wkurwiają mnie motopizdy, które jeżdżą po prywatnych terenach, niższą lasy, pola, straszą zwierzynę, nie mówiąc już o ulicznych motopizdach typu "lubię zapierdalać", co kupi 20 letniego "litra" za 5k z krzywymi lagami, odkręci manetę i jara się, że "jego motór pojadzi dwieście", a po zakrętach nie potrafi jeździć i siedząc na motocyklu wygląda jak kaczucha. Potem pruje taki debil ponad stówą w zabudowanym i dziwi się, że go w lusterkach nie widzą. Motopizda z filmiku zasługuje na porządny wpierdol. Gościu mu słusznie zwrócił uwagę, a ten wyleciał z łapami z partyzanta, a nawet nie miał odwagi zdjąć kasku. I takie pizdy reprezentują motocyklistów potem... A żem się wkurwioł tero, aż ino mje się akcent zmieniol na ślunski, mimo że jo z pomorza.
bankowo ta moto pizda to czarnuch
eliveruss napisał/a:
Sam jestem motocyklistą, choć preferuję cruisery. Wkurwiają mnie motopizdy.. .
Nie oglądam TV od lat. Jedną z przyczyn była moja bezsilność i wkurzenie po akcji "motocykle są wszędzie".
Jakiś szef klubu moto czy coś w tym rodzaju do kamery w głównym wydaniu wiadomości TVP powiedział coś co nie spotkało się z żadną krytyką redaktora, ale z potakiwaniem i zrozumieniem.
A ten tępy ciul powiedział coś takiego:
"Kierowcy powinni bardziej uważać i częściej patrzeć w lusterka. Bo jak jedziemy po ulicy ponad 200 na godzinę to na prawdę nas słabo widać i mogą nam krzywdę zrobić".
Juzwa napisał/a:
Linka w lesie, ale taka pordzewiała, żeby nie błyszczała się w słońcu. No i nie prostopadle do drogi tylko pod kątem. Większy efekt. Ja nie wieszam linek w lasach, bo mój las jest ogrodzony i żaden piździec na motorku nie wjedzie.
No i prawidłowo.
Pandemio-psychoza napisał/a:
Do gazu motoc**y co hałasują i śmierdzą w lesie.
A tu jeszcze pobił kolesia za zwrócenie uwagi i się tym chwali menda.
Ty debilu, co Ci taki motorek złego robi? wycinają lasy hektarami, jeżdżą ciężkimi sprzętami, a Ty beczysz o crossa.
klawyzwawy napisał/a:
Ty debilu, co Ci taki motorek złego robi? wycinają lasy hektarami, jeżdżą ciężkimi sprzętami, a Ty beczysz o crossa.
toć on pewnie nie umie nawet biegu w crossie wrzucić , wyjebał by w ściane jak taka motopizdeczka hyhy
TranzystorWyklęty napisał/a:
Ten na motocyklu zamiast zlekceważyć pieniacza postanowił zakozaczyć i bez powodu mu zajebać rękawicą z ochraniaczami będąc w kasku. Bohater. Nie dziwię się, że motocyklistów tak tępią po takich akcjach.
Rekawiczki nie mają ochraniaczy. Ewentualnie naszyty dodatkowy materiał ale to i tak jest miekkie. Chroni jedynie przed przecięciem. Uderzenie jak z gołej ręki
Następnym razem nie będzie kolesia... tylko rozciągnięta żyłka na wysokości głowy o wytrzymałości 100kg...
przemo3251 napisał/a:
Rekawiczki nie mają ochraniaczy.
Wydaje ci się, że się znasz. Dwa pierwsze z brzegu przykłady rękwic Foxa na crossa/enduro
O szosowych nawet nie wspominam
Piękny ból dupy u komentujących. Piwo dla autora postu, nawet jeśli sam nie lubi motocyklistów.
Wiadomo takie crosy to niszczą cały ekosystem i przez nie jest całe zło na świecie...
Wiadomo takie crosy to niszczą cały ekosystem i przez nie jest całe zło na świecie...
