Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Support this website with a small donation
We hope you enjoy our movies. Please consider a small donation to help us to cover the costs of our servers because currently we don't have enough ads to do it.
Currently we accept donations with Polish Zloty (PLN, zł). 1 PLN = 0.23 EUR (this may vary)
Available payment methods: Credit card, debit card, Google Pay
Thank you for your support!
Donate already done / not interested
Średnia czeska pensja brutto to 1027 EUR w Polsce średnia pensja netto to mniej niż 578 EUR. Łatwo zauważyć, że 1027 to prawie 2 razy więcej niż 578. W jakim my kurcze kraju żyjemy?!
I chociaż w powyższych zdaniach nie ma żadnego kłamstwa(a jeśli jest to zupełnie niezamierzone;)) to większość ludzi prawdopodobnie zrozumie powyższe zdanie jako "Czesi zarabiają 2 razy wiecej niż polacy"
Co do jeżdzących maybahami...
Ilu jest takich przedsiębiorców?
Dlaczego miałbyś płacić wiecej za pracę która dla kogoś innego jest warta np 8zł za godzine?
Jak zamierzałbyś konkurować z innymi przedsiębiorcami mając o 20% wyższe koszty pracy?
Dlaczego nie założyć włąsnej firmy skoro przedsiębiorcy tyle zarabiają?
Ostatnio kreuje się przedsiębiorców na krwiopijców dorabiających się na cudzym nieszczęściu ale tak między bogiem a prawdą to są w większości ludzie którzy nie dostali nic za darmo. Najpierw harowali i odkładali pieniądze na rozkręcenie czegoś swojego albo podjęli ryzyko i wzięli kredyt co mogło się skonczyć tym, ze nie mieliby firmy(bo przeciez nie ma gwarancji ze się uda) a mieliby kredyt do spłacenia. Dlatego ja uważam, że nie ma jasnych odpowiedzi i złotych rozwiązań przy czymś tak skomplikowanym jak gospodarka.
Co do pozbywania się urzędników ja nie jestem urzędnikiem więc mi to pasuje, ale jak urzędnik(w sumie taki sam obywatel jak ja czy Ty) uslyszy ze będa zwolnienia to przeciez nie zrozumie ze to dobrze zrobi gospodarce tylko podniesie larum, że zabijają polskość. Nie da się zadowolić wszystkich:)
Co do "krwiopijców przedsiębiorców" - to, że ktoś x lat temu musiał przez 2-3 lata zaciskać pasa i ciężko pracował na założenie/utrzymanie firmy nie oznacza, że ma przez kolejne 20-30 lat mścić się na kolejnych pokoleniach pracowników dając im najniższą możliwą pensję samemu dostając niebotycznie wysokie zyski (których, między Bogiem a prawdą, nie jest w stanie "przejeść" a i do grobu nie zabierze). Kwestia zatrudniania ludzi i płacy im przydzielonej ma więcej wspólnego z psychologią, etyką i moralnością niż z ekonomią i typowym rachunkiem zysków i strat. Przy zwykłej perspektywie wiadomo, im mniej dassz komuś tym więcej masz dla siebie, więc podnoszenie płac ponad minimum ustawowe i ponad zwykłe prawo popytu-podaży pracy nie ma sensu, ale przy spojrzeniu szerszym, mając pod uwagę moralność - im więcej dasz komuś, tym lepiej będzie mu się żyło. Wyższe płace w sposób oczywisty generują też lepszy konsupcjonizm, ale wiadomo, to że pan Heniek z małego warsztatu w Pipidówie Małej podniesie swojemu pracownikowi pensję o 100 zł więcej niż ustawowa nie napędzi gospodarki, miliony takich panów Henków musi podnieść pensje milionom pracowników żebyśmy poczuli wzrost gospodarczy.
Co do konkurencyjności - popatrz na Niemcy, Holandię, Francję - ceny zarówno towarów jak i usług są tam są niemal takie same jak u nas a pensje 3-4 razy wyższe a mimo to ich gospodarki są prężne i rozwijające się, mają mnóstwo fabryk, biur, punktów usługowych a u nas wszystko jest znacznie tańsze, "robole" robią za 2 euro za godzinę a mimo to wszysto się sypie - skąd to się bierze, gdzie znika ta różnica miedzy niską ceną pracy a końcową, wysoką ceną produktu? Podam przykład: Carrefour Polska, firma miała w zeszłym roku ponad 5 miliardów złociszy zysku na czyściocha, co ciekawe Carrefour France miała podobny (bodajże 1,7 miliarda euro) zysk, mimo że dziala w większym kraju, ma więcej sklepów i potencjalnych kupujących. W Polsce kasjerka zarabia 1500 zł (BRUTTO, żebyś się kurwa nie czepiał) a we Francji koło 1400 euro BRUTTO, czyli ponad 5200 zł BRUTTO. W obu krajach jest to pensja minimalna a i pozycja zawodowa kasjerki jest niska, szkolenie trwa jeden dzien, pracę tę może wykonywać niemal każdy. Skoro we Francji firma może płacić prawie pięć tysiaczków zwykłej kasjerce (o menagerach, dyrektorach nie wspominając), ma więcej oddziałów (a więc - wyższe koszty płacowe) i wciąż notuje zysk a w Polsce płaci 1,5 tysia i notuje niemal identyczny zysk - coś chyba jest nie tak, prawda? Nietrudno zauważyć, że z tych 5 miliardów złotych firma mogła by poświęcić te 100-200 milionów i dać je pracownikom w postaci podwyżki płacy, prawda?
To teraz wam wyjebie prosto w mordy - 5 msc temu obroniłem się na kierunku SOCJOLOGIA i w tym momencie zarabiam 3000zł netto (+ dodatki, prywatna opieka medyczna, darmowe żarcie, itp...), mam umowę o pracę, biuro w zajebistym miejscu, wyposażenie, atmosferę... i tak, pracuje w Polsce! Moja dziewczyna skończyła Europeistykę i zarabia (trochę wstyd) nawet więcej niż ja, nie mówiąc już nawet o jej premiach... Żadne z nas nie miało żadnych znajomości kiedy szukało pracy. Teraz niech wszyscy informatycy/budowlańcy/lekarze zaczną pisać że jestem popierdolony, ale prawda jest taka, że nie ważne co kto studiuje/gdzie pracuje, jak nie jesteś ogarnięty na tyle, żeby znaleźć dobrą pracę to podtrzymuj stereotypy o bezrobotnych politologach, socjologach itp... i narzekaj jak to chujowo w naszym kraju! a i jako Socjolog wiem przynajmniej, że przy zarobkach nie powinno się liczyć średniej a medianę.
W internecie każdy jest drugim Rocco Sfendi z wielkim 30 cm penisem, ma wielką willę, wielki samochód i żonę supermodelkę z wielkimi balonami. Ja mogę napisać to samo - mam 8000 euro pensji, żona zarabia drugie tyle, sramy kasą. I co? Jakoś ludziom to "wyjebanie prosto w mordę" nie zaimponowało... Nie jesteś nam w stanie udowodnić tego, że podane zarobki są prawdziwe, nie możesz udowodnić posiadanego wykształcenia, nie możesz udowodnić, że ta mityczna firma która zatrudnia do prostej pracy biurowej debili po socjologii i europeistyce dając im takie niebotyczne pensje ( i to na start, 5 miesięcy po obronie!) w ogóle istnieje a także, że nawet jeżeli istnieje - stanowisko nie zostało stworzone przez wujka/ciotkę/kolegę ojca specjalnie po to, żeby synek po socjologii miał gdzie pracować. A więc
To teraz wam wyjebie prosto w mordy - 5 msc temu obroniłem się na kierunku SOCJOLOGIA i w tym momencie zarabiam 3000zł netto (+ dodatki, prywatna opieka medyczna, darmowe żarcie, itp...), mam umowę o pracę, biuro w zajebistym miejscu, wyposażenie, atmosferę... i tak, pracuje w Polsce! Moja dziewczyna skończyła Europeistykę i zarabia (trochę wstyd) nawet więcej niż ja, nie mówiąc już nawet o jej premiach... Żadne z nas nie miało żadnych znajomości kiedy szukało pracy. Teraz niech wszyscy informatycy/budowlańcy/lekarze zaczną pisać że jestem popierdolony, ale prawda jest taka, że nie ważne co kto studiuje/gdzie pracuje, jak nie jesteś ogarnięty na tyle, żeby znaleźć dobrą pracę to podtrzymuj stereotypy o bezrobotnych politologach, socjologach itp... i narzekaj jak to chujowo w naszym kraju! a i jako Socjolog wiem przynajmniej, że przy zarobkach nie powinno się liczyć średniej a medianę.
Nikt nie twierdzi że jest to niemożliwe. Jednemu się poszczęści drugiemu nie, a ty się wymądrzasz bo tobie właśnie się poszczęściło. W naszym kraju jest chujowo.
PS: Chociaż ja bym ferował inne rozwiązanie sytuacji: Twoja laska jest headhunterką (jak sam powiedziałeś), więc może załatwiła Ci pracę po znajomości. Tak się tylko bawie w detektywa, bez urazy
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów