Samochód biały w motocykl przydzwonił lub motocykl w samochód biały, pewne jest jednak to, że motocyklista nie wyszedł z tego cały. Uczyniona mu śmierć rzutuje na jego życie tym, że nie będzie już go miał bo nie żyje.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Chyba gdzieś na śluńsku bo tak dziwnie zaciągają akcentem krzycząc "dawaj".
Myślałem, że to głowa leży na chodniku, ale to nie głowa.
Velture napisał/a:
Chyba gdzieś na śluńsku bo tak dziwnie zaciągają akcentem krzycząc "dawaj".
tiaaa... i napisy z kamer też jakieś niepolskie
Napisy wyglądają jak wietnamskie, a tam obowiązuje ruch prawostronny, czyli to gość w białym aucie zawinił.
slo1q napisał/a:
Napisy wyglądają jak wietnamskie, a tam obowiązuje ruch prawostronny, czyli to gość w białym aucie zawinił.
Ale to chyba są dwa pasy w jednym kierunku. U góry wszyscy śmigają w drugą stronę.
Edit. A nie sory, jednak masz racje pzdro
Słychać klakson samochodu więc to wina motocyklisty. Znam się, jestem specjalistą