Ogólnie zajebiste efekty, ale znów powtarza się ta sama rzecz, która wkurwia mnie we wszystkich wojennych filmach z użyciem odwzorowanej broni pancernej. Pisałem o tym w wątku z Rosjaninem, który buduje " wierne " repliki czołgów na własną łapę. Interesuje się tym sprzętem i razi mnie to, że cały wóz jest stylizowany na dany pojazd, a zdradza go jebane podwozie od T-62 czy T-54... Nie mogli tego zamaskować komputerowo?
Poza tym wszystko super, coraz lepsze te efekty robią, a to pozwala robić film bardziej realny, jak na ironię.