Dla porównania: polski film wojenny z tego samego roku.
Nie widać żadnej różnicy.
To zobacz to:
3 grafików, cztery dni pracy i szczątkowy budżet.
Ja pierdolę "junkersy" bombardujące z wysuniętym podwoziem... T_T realizm w chuj :/
Ciekaw jestem kiedy ktoś ruszy głową i zacznie wykorzystywać ten potencjał bo jeżeli chodzi o nasze "podwórko" to jest tutaj sporo do zgarnięcia jeżeli chodzi o produkcje tego typu czy nawet filmy animowane.
Jaki potencjał? Że nasi robią przeciętną grę tak długo, że w chwili premiery jest ona już leciwa? Do tego stosują zachodnią technologię, więc w jaki sposób mają konkurować z innymi, na ich własnej technologii? Chyba tylko cenowo, ale nawet z tym jest u nas problem.
w roku premiery był jedną z najbardziej zaawansowanych graficznie gier.
Wszystko co dobre w tym filmie zostało pokazane w tym klipie. Fabuła jest żałosna, propaganda i gówniany patos są obecne na każdym kroku.
Scena jak cały brzeg wybucha, a mimo to ruskie nie giną tylko cali w płomieniach zdobywają niemieckie okopy jest esencją chujowości tej produkcji.
Nie polecam.
@mc418a: Jasne, że efekty nie są najważniejsze, ale co to za film wojenny, gdzie nie potrafią zrobić porządnego wybuchu.