Czy to mądre? Człowiek opowiada to co jest oczywiste. W wiadomościach złe rzeczy pokazują?
Zawsze pokazywali, nie jest w tym nic odkrywczego. A o czym mają "informować"?
O tym że samolot na Okęciu wylądował i nie było katastrofy?
O tym że jakiś kolejny pedalski zespół wydał nową płytę?
Że Kowalsky jechał do pracy i o dziwo dojechał?
Chcą żebyśmy się bali?
Nigdy w życiu nie zauważyłem żeby ktoś pod wpływem tv miał jakieś lęki.
Moja ciotka, stary człowiek już, ogląda wiadomości, a w nich masakrowanie istnienia ludzkiego w wypadkach samochodowych, a po tym z niewzruszoną miną prosi mnie żebym zawiózł ją na zakupy.
Gdzie ten lęk?
Powtarzam, nigdy nie zauważyłem by ktoś się bał wyjść z domu, bo gdzieś tam w "Kozowie" obcięli komuś łeb...
A tak popierdolić "mądrze" to każdy może...Gadać o tym co oczywiste, dopowiadając swoją teorię (tu o zastraszaniu).
Jakieś zlęknione życiem osoby panikują gdy chmielu chce wypuścić dzieciaka samego nie świadczą o tym, że media tak te osoby nastraszyły... Po prostu osoby te są ciotami.
Narzeka na tv, ale przecież nikt mu nie każe oglądać.
W filmach pokazują przemoc? Krew? Dlaczego? Bo ludzie to lubią i takie filmy się opłaca robić, a nie żeby kogoś zastraszać.