kiedyś siedząc z koleżką w barze na jednej z dzielnic Berlina podsłuchałem jak grupa starszych Niemców nabijała się z Polskiego narodu i naszej kultury- ogólnie cisnęli stereotypami, że pijaki, że złodzieje, że agresywni... tak mnie to podkurwiło strasznie, że jak dokończyłem z Heniem dopijać litra, podeszliśmy do ich stolika i bez zastanowienia Heniek rzucił się na tego większego bo kawał chłopa z niego i szamotali tak się po podłodze, że mu wszystko z kieszeni wypadło, ogólnie w portfelu miał ok 500 euro a za telefon dostaliśmy dodatkowo 250. reszta ze strachu ukradkiem spierdoliła...