Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (11) Soft (1) Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Wesprzyj nas Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 8:10
📌 Konflikt izrealsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 20:41
🔥 Płyną inżyniery - teraz popularne
Stosunki polsko-węgierskie
Hauer88 • 2014-02-06, 13:54
Prędzej wysadzę nasze linie kolejowe, niż wezmę udział w inwazji na Polskę. Ze strony Węgier jest sprawą honoru narodowego nie brać udziału w jakiejkolwiek akcji zbrojnej przeciw Polsce - Tak pisał 24 lipca 1939 roku, w depeszy do Hitlera, premier Węgier Pál Teleki. Odmowa współpracy rozwścieczyła niemieckiego dyktatora. Węgrzy pomagali polskim uchodźcom; a w czasie powstania węgierskie jednostki stacjonujące w Warszawie wspierały AK. Podjęto też rozmowy o przejściu 20 tys. Węgrów na stronę powstańców. Dlaczego właściwie Węgrzy nie chcieli uderzyć na Polskę??Kiedy rozpoczęła się polsko-węgierska przyjaźń? Jak wyglądały stosunki polsko-węgierska na długo przed rozpoczęciem II wojny światowej.



By odpowiedzieć na powyższe pytania musimy cofnąć się do średniowiecza, a dokładnie do XI i XII wieku. To właśnie w tych stuleciach nasze narody zbliżyły się do siebie; a wszystko za sprawą koalicji antyniemieckiej mającej na celu przeciwstawienie się ekspansji Cesarstwa Niemieckiego. Stosunki między Polakami a Węgrami zacieśniły się w XIV wieku. Doszło wtedy do zawarcia unii personalnej, w wyniku której w 1370 królem Polski został dotychczasowy władca Węgier - Ludwik I. Panował w obu królestwach do swojej śmierci (1382). W Polsce tron po nim objęła młodsza z jego córek Jadwiga. Ponad pół wieku później, w 1440 oba państwa ponownie połączyła osoba wspólnego króla. Został nim Władysław III Warneńczyk, syn Władysława Jagiełły. Druga unia polsko-węgierska przetrwała zaledwie cztery lata i zakończyła ją klęska z Turkami pod Warną (1444) oraz śmierć króla Władysława poniesiona w tejże bitwie. W relacjach zdarzały się też napięcia, głównie chodziło o rywalizację o Ruś Halicką.

W 1526 roku w bitwie pod Mohaczem, wojska węgierskie zostały rozbite przez armię turecką. W czasie bitwy śmierć poniosło ok. 18 tys. rycerzy węgierskich i 3000 polskich. W wyniku tak miażdżącej klęski na Węgrzech nastąpiła woja domowa, w wyniku której Księstwo Węgier rozpadło się na trzy części.
W tym okresie do Polski wyemigrowało wielu Węgrów. W Tarnowie schronił się między innymi król Węgier Jan Zápolya, który zabiegał o poparcie polskich magnatów w odzyskaniu tronu. Kraków stał się dla Węgrów ważnym centrum kultury. W XVI wieku wydano w nim blisko 160 książek w języku węgierskim.

Za czasów panowania Batorego na polskim tronie, nastąpił ożywiony rozwój wzajemnych kontaktów między Węgrami a Polską. Batory zreorganizował wojsko koronne korzystając z wzorów węgierskich (utworzono piechotę wybraniecką wyposażoną w rusznice i toporki do budowy mostów i umocnień polowych). Korzystał także z bardzo przydatnej w zdobywaniu twierdz formacji piechoty węgierskiej.


William Baur: Węgrzy i Polacy (w XVII w.) w Muzeum Czartoryskich w Krakowie

17 lat po powstaniu listopadowym, odzyskać suwerenność próbowali Węgrzy. W 1848 roku na Węgrzech wybuchło powstanie; inicjatywa ta spotkała się z poparciem polskich władz na emigracji. W walkach o wolność wziął udział 3-tysięczny legion polski pod dowództwem gen. Józefa Wysockiego. Naczelnym wodzem rewolucji węgierskiej został Józef Bem, obecnie jest wielkim bohaterem narodowym tego kraju.

Podczas wojny polsko-bolszewickiej w 1920 roku, Węgry były jedynym krajem w regionie, który zaoferował nam pomoc militarną w wysokości 30 tys. kawalerzystów. Siły te nie zasiliły jednak obrony kraju ze względu na brak zgody rządów Czechosłowacji i Rumunii na przejazd oddziałów węgierskich przez terytoria tych krajów. Czesi nie chcieli nawet przepuścić transportów broni dla polskiego wojska, które Węgrzy postanowili przekazać wojsku polskiemu do walki z komunistami. Ostatecznie dzięki zgodzie Rumunii, Węgry dostarczyły do Polski własnym taborem kolejowym broń i amunicję.

W sumie dostarczono w krytycznym momencie wojny na własny koszt : 48 mln naboi karabinowych do Mausera, 13 mln naboi do Mannlichera, amunicję artyleryjską, 30 tysięcy karabinów Mauser i kilka milionów części zapasowych, 440 kuchni polowych, 80 pieców polowych. 12 sierpnia 1920 do Skierniewic dotarł transport m.in. 22 mln naboi do Mausera.

Emocjonalny związek między narodami nie został rozbity nawet podczas II wojny światowej, gdy Węgry stanęły po stronie III Rzeszy; wręcz przeciwnie. Już w kwietniu 1939 roku szef węgierskiej dyplomacji Istvan Csaky w liście do posła Villaniego pisał, że w czasie ewentualnej wojny przeciw Polsce Węgry nie mogą w niej wziąć udziału.

„Nie jesteśmy skłonni brać udziału ani pośrednio, ani bezpośrednio w zbrojnej akcji prze­ciw Polsce. Przez «pośrednio» rozumiem tu, że odrzucimy każde żądanie, które prowadziłoby do umożliwienia transportu wojsk niemieckich pieszo, pojazdami mechanicznymi czy koleją przez węgierskie terytorium dla napaś­ci przeciw Polsce. Jeżeli Niemcy zagrożą użyciem siły, oświadczę katego­rycznie, że na oręż odpowiemy orężem.”

Csaky podkreślił również fakt, że sympatia wobec Polaków jest na Węgrzech tak duża, że jakikolwiek, pośrednie bądź bezpośrednie, wystąpienie Węgier przeciw Polsce mogłoby doprowadzić do niepokojów społecznych w jego kraju.
„Jeślibyśmy zaś pozwolili Niemcom – czy to bez żadnego sprzeciwu, czy po ewentualnym proteście – na to, aby z naszego terytorium walczyli przeciw Polsce, wybuchłaby tu rewolucja i nastąpiłby taki wstrząs moralny, że stracilibyśmy wiarę w siebie”.
Premier Węgier Pál Teleki stanowczo odmówił Adolfowi Hitlerowi możliwość dokonania inwazji na Polskę z terytorium Węgier. W depeszy premiera Pala Telekiego do Adolfa Hitlera z 24 lipca 1939, czytamy iż Węgry „nie mogą przedsięwziąć żadnej akcji militarnej przeciw Polsce ze względów moralnych”. List ten wywołał wściekłość kanclerza Trzeciej Rzeszy. Premier Węgier w porozumieniu z regentem Miklosem Horthym nakazał zaminowanie tuneli na trasie linii kolejowej i ich wysadzenie w powietrze w przypadku próby sforsowania siłą przez Niemców.

Po ataku Niemców na Polskę, na Węgrzech schronienie znalazło tysiące uchodźców; otwarto również szkoły dla polskich dzieci. Do maja 1940 roku z Węgier do Francji ewakuowano ok 35 tys. osób; co miało istotny udział w tworzeniu Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie.


Uchodźcy polscy w czasie II wojny światowej na Węgrzech upamiętnieni w Leányfalu.

W czasie powstania warszawskiego węgierskie wojska stacjonujące w Warszawie otrzymały zakaz walki po stronie polskiej, ponieważ występowało duże prawdopodobieństwo, iż Węgrzy przejdą na stronę powstańców. Niemcy jednak mieli dobre przeczucie; już 15 sierpnia 1944 roku odbyły się tajne pertraktacje pomiędzy dowództwem II węgierskiego korpusu rezerwowego gen. Beli Lengyela, a szefem mokotowskiego Biura Informacji i Propagandy płk. Janem Stępniem „Szymonem”. Węgrzy zaoferowali przejście ok. 20 tys. wojsk węgierskich znajdujących się na terenie okupowanej Polski na polską stronę oraz militarne wsparcie Armii Krajowej w akcji Burza. Według planu przedstawionego przez Węgrów przedstawiciel KG AK miał polecieć samolotem do Budapesztu w przebraniu węgierskiego oficera aby na ten temat rozmawiać bezpośrednio z Horthym, który chciał wykorzystać kontakty Polaków do przejścia na stronę aliantów. Podczas kolejnego spotkania między gen. Lengyelem i gen. Szabo płk. Stępień oświadczył, że AK nie może udzielić żadnych gwarancji co do powodzenia rozmów z aliantami, ponieważ równie trudna jest sytuacja Polaków. Wobec tego dowództwo węgierskie zaoferowało transport przedstawiciela AK własnym samolotem do Londynu w celu przeprowadzenia trójstronnych rozmów na ten temat z przedstawicielami aliantów. O rokowaniach dowiedział się niemiecki wywiad, który odwołał węgierskie dywizje z frontu nad Wisłą. Mimo to zanotowano jednak kilka przypadków walki Węgrów po polskiej stronie podczas powstania.


Grób w Raszynie Józefa Vonyika oraz 6 węgierskich żołnierzy, którzy polegli w powstaniu warszawskim po stronie polskiej
Zgłoś

Zrzutka na serwery i rozwój serwisu

Witaj użytkowniku sadistic.pl,

Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.

Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
 już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Avatar
GrenAcid 2014-02-06, 14:57 26
Krata browarów i morze wódki za przyjaźn Polsko-Węgierską.

Zdrowie Madziarów!
Zgłoś
Avatar
Tomek129 2014-02-06, 15:36 1
@up Wszystko co chciałem napisać, zawarłeś w swoim komentarzu
Zgłoś
Avatar
ulifont 2014-02-06, 19:18
jeszcze dodaj cos o powojennej przyjazni,zwlaszcza w 1956
Zgłoś
Avatar
o................n 2014-02-06, 20:34
Może mi ktoś wytłumaczyć skąd u nas jest taka przyjaźń z Węgrami? Bo to chyba jakiś ewenement w historii, że kraje, które w sumie aż tak dużo wspólnego ze sobą nie mają, darzą się taką sympatią? Znajdzie się jakiś historyk który mi wytłumaczy ten fenomen?

PS: w 1944 niemcy w pośpiechu ewakuowali jednostki Węgierskie, ponieważ one sympatyzowały z Polakami
Zgłoś
Avatar
joker2111 2014-02-06, 22:39
Jednak nie każdy od nas się owrócił podczas II wojny światowej
Zgłoś
Avatar
Dorquba 2014-02-06, 23:12 9
DUST DEVIl- Nasze kraje aż tak dużo wspólnego nie mają? Wszystko masz pięknie opisane w tym temacie. Od położenia geopolitycznego po względy sentymentalne i historyczne.
Z Węgrami dzieliliśmy południową granicę przez średniowiecze; mieliśmy tego samego wroga- cesarstwo na zachodzie i ottomanów na południowym-wschodzie, dlatego logicznym było jednoczenie się. Podczas wiosny ludów i powstań obie strony wzajemnie sobie pomagały z myślą o odtworzeniu potęgi dawnych państw. My byliśmy pod zaborami, oni dostali się pod wpływy Wiednia. Austro-Węgry były Węgierskie tylko z nazwy.
A jak z czasami powojennymi? Rok 1956- powstanie antykomunistyczne na Węgrzech. Polska jako jedyny kraj socjalistyczny wysłała pomoc do Budapesztu w postaci leków i żywności, wbrew zaleceniom z Moskwy. Ludzie w Polsce po kryjomu organizowali paczki, Polacy w Budapeszcie wzięli udział w walkach.
Na koniec dzisiejsza rzeczywistość. Polska i Węgry należą do grupy Wyszehradzkiej, obecna polityka Orbana jest nastawiona bardzo przychylnie do naszego kraju.
Z naszej strony nie jest już tak pięknie, nasi mają w dupie Węgry. Tusk zamiast skupić się na umacnianiu wzajemnych stosunków woli służyć za podnóżek Merkel.

Zarówno naród, jak i państwo Węgierskie jest niesamowicie skrzywdzonym krajem i ma krwawą historię. Tak jak my straciliśmy sporo po II wojnie, tak oni stracili po wojnie I. Może nawet i więcej- wyobraź sobie jak po II wojnie Polsce zostaje TYLKO województwo Mazowieckie i Łódzkie. Tak właśnie czują się Węgrzy.

Są jedynym naprawdę przyjaznym nam narodem. Cała reszta ma nas albo w głębokiej dupie, albo nienawidzi. Mam szczerą nadzieję że dożyje czasów normalnych rządów w naszym kraju i wspólnej granicy na południu.

Nasze kraje mają więcej wspólnego niż jakiekolwiek inne w Europie.
Zgłoś
Avatar
PogromcaDziewic 2014-02-07, 0:40
Dorquba napisał/a:


Są jedynym naprawdę przyjaznym nam narodem. Cała reszta ma nas albo w głębokiej dupie, albo nienawidzi.



No nie przesadzaj, bo na przykład Serbowie i Chorwaci bardzo nas szanują. A takie akcje jak "kosowo jest Serbskie" również nas do siebie zbliżają. Tak samo jest z Rumunią.
Zgłoś
Avatar
ulifont 2014-02-07, 2:55
no jakby nie patrzeć to z Węgrami piękna przyjaźń bo z kolei polityka Czechów,którzy od zawsze nas po cichu nienawidzili i czekali na moment zadania zdradzieckiego ciosu nastawiona jest obecnie dosyć nieprzychylnie mimo mydlenia nam oczu.
Zgłoś
Avatar
blachahaha 2014-02-07, 6:34 1
@DUST DEVIL
A to komuchy się prawdziwej historii nie uczą?
Zgłoś
Avatar
Dorquba 2014-02-07, 14:54 2
Pogromca Dziewic- przepraszam, faktycznie źle zrobiłem że pominąłem Chorwatów, Serbów i Rumunów.
Widziałem kilka akcji z banerami "Kosowo jest Serbskie" zrobione przez Polaków. Lider Węgierskiego Jobbiku Gabor Vona otwarcie mówi o ewentualnym sojuszu gospodarczym Polski, Węgier, Słowacji i Chorwacji.
Z tymi słowami warto się liczyć, ponieważ Jobbik jest trzecią największą partią na Węgrzech. U nas na trzecim miejscu jest? No właśnie.

Rumuni, Chorwaci, Węgrzy i Serbowie- jedyne przyjaźnie nastawione do nas narody. Media próbują nam wmówić "ratujmy braci z Ukrainy" którzy nadal z pogardą nas Lachami nazywają... Trzymajmy się prawdziwych przyjaciół.
Zgłoś
Avatar
Dymekx 2014-02-07, 18:42 3
Od narodu o bardzo zagadkowym pochodzeniu, potomkowie Hunów byli nam tak bratni jak nigdy żaden naród. Podczas gdy "bracia" Słowianie się rżnęli i z uporem maniaka chcieli zmazać wszelkie narody słowiańskie na rzecz jednej słowiańskiej braci ze stolicą Moskwą. Najmocniej przyjaźń Węgiersko-Polską kultywują sami Węgrzy u nas to się raczej nie docenia.
Zgłoś
Avatar
Voinar 2014-02-07, 19:41 2
Hehe.
Polak, Węgier, dwa bratanki.
I do szabli i do szklanki.

I tak trzymać!
Zgłoś
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na rok. 6,50 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem