18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (3) Soft Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 0:00
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 16:26
🔥 Brawo żołnierze - teraz popularne
Strefa Centralna
miszczcieniu • 2013-09-10, 16:21
Od kilku dni w Katowicach działa miejsce o nazwie Strefa Centralna. Nie jest jednak to kolejna zwykła knajpa. Jej wystrój nawiązuje do lat PRL-u, siedzenia zrobione są z drewnianych palet, na ladzie stoją imbryki z logo Społem, a w menu... nie ma cen. Za jedzenie płaci się „co łaska”. Dobry pomysł, czy prosta droga do bankructwa?

Tak dobitne pokazanie, że „klient nasz pan” jest ciekawym pomysłem. I właśnie tym tropem poszła katowicka Strefa Centralna. Napoje mają tutaj „sztywne” ceny, ale za to jedzenie jest rozliczane według tego, ile ktoś może i chce zapłacić. W ofercie znajdziemy zestawy śniadaniowe, kanapki, sałatki oraz lekkie lunche. O tym ile będą warte zadecydują sami bywalcy.

Poza tym, knajpa stawia na ofertę kulturalną i integrację. Jest w niej kącik dla dzieci, niewielka scena, gdzie będą się odbywać koncerty i inne wydarzenia artystyczne. Zapowiadane są wystawy fotograficzne, malarskie, oraz happeningi.

Jak takie zasady sprawdzą się na naszym gruncie? Złośliwi komentatorzy już wiedzą. „Czekajcie aż przyjdą tam studenty” – napisał jeden z nich, sugerując rychłe bankructwo spowodowane przez ludzi, którzy chcą się nachapać (dosłownie) za darmo. Czy ma rację? Trzeba będzie to ocenić za jakiś czas, kiedy Strefa Centralna się rozkręci (bądź nie). Na razie działa zaledwie od trzech dni, ale już skupia uwagę. Do tej pory tylko nieliczni zdecydowali się na taki eksperyment.



Czy na wolnych datkach da się zarobić? Grupka ludzi w Rosji postanowiła to sprawdzić. Na potrzeby eksperymentu upiekli 99 nadziewanych muffinów i udali się z nimi na pobliski rynek. Ceną za każdego był wolny datek – płacisz tyle, ile uważasz za słuszne. Babeczki rozeszły się w pół godziny. Mimo że zdarzali się „łowcy okazji”, którzy za cztery muffiny płacili równowartość 30 groszy, większość „kupujących” wrzucało do prowizorycznej skarbonki po 20 rubli za babeczkę, czyli 2 złote. Koszt wyprodukowania jednej to niewiele ponad 8 rubli, zatem eksperyment zakończył się małym sukcesem
Zgłoś
Avatar
RabarbarowyImpertynent 2013-09-10, 16:24
Pomysł dobry i ciekawy.

Już widzę stare baby "ja tu od 1978 stoję! Mnie się należy!"
Zgłoś
Avatar
ostatni 2013-09-10, 16:33 25
Barów z wódą i zakąskami za kilka złotych w stylu PRL jest jak psów, a pomysł z płaceniem co łaska przywędrował z zachodu. W takich Niemczech, Anglii czy USA ludzie są na tyle przyzwoici, że po zjedzeniu posiłku zostawiają więcej kasy niż zapłaciliby w normalnej knajpie. W przypadku Polaków nie wróżę im sukcesu.
Zgłoś
Avatar
p................2 2013-09-10, 16:36
fajny patent można jeść ile się chce za kilka groszy
Zgłoś
Avatar
longlong7 2013-09-10, 17:09 162
Kiedyś zamówiłem pizze, w oczekiwaniu paliłem papierosa na klatce przy oknie, była mroźna zima, padał śnieg i zleksza wiało,
kiedy doczekałem się przyjazdu białego malucha wysiadł z niej dred z kartonem ciepłej pizzy, już dochodziło do transakcji kiedy okazało się że niema nic wydać z 50ciu, ja owszem również nie śmierdziałem miedzią, więc dred zostawił mi ją i poszedł szukać jakiegoś kiosku czy baru żeby rozmienić forse, pomyślałem "oho już po sianku" ale kiedy tak stałem z tą pizzą przy tym oknie wyglądając przez te okno widziałem jak chodził z baru do kiosku do baru do sklepu brodząc w śniegu wąwozy, zajadałem się drugim kawałkiem pizzy kiedy przyszedł i miał już wydać reszte...
mówie wiesz co koleś
to jest napiwek, nalezy ci sie

do czego zmierzam?
to samo bym powiedział faciowi co otworzył ten lokal, piwko
Zgłoś
Avatar
G................y 2013-09-10, 18:18 10
@up i szacunek dla ciebie!!!
Zgłoś
Avatar
Meciek 2013-09-10, 20:54 6
W radomiu już by upadli!!!
Zgłoś
Avatar
darkchrup 2013-09-12, 22:35
Nie wiem, czy ludzie będą płacić, czy wykorzystywać. Jak będę w Katowicach to postaram się tam zajrzeć i zostawić trochę siana. Zastanawiam się tylko jak rozwiążą sprawę z bezdomnymi.
Zgłoś
Avatar
LaChupacabra 2013-09-12, 22:35 2
@longlong7 a pizza kosztowała 48,50, jesteś zajebisty! sąsiedzi wyjrzeli z okien i zaczęli klaskać, przejeżdżający obok autobus zatrzymał się, wysiedli wszyscy ludzie wraz z kierowcą i na stojąco zaczęli Ci wiwatować.
Zgłoś
Avatar
imbryg 2013-09-12, 22:42
[quote="miszczcieniu"na ladzie stoją imbryki z logo Społem



no niezbyt....
Zgłoś
Avatar
Cirion 2013-09-12, 22:48 1
Z ciekawości zobaczyłem jaki maja adres - Plac Sejmu Ślaskiego 2. Cóż, z jednej strony są tuż obok Wydziału Filologicznego UŚ i rzut kamieniem od Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska UŚ, ale z drugiej strony w okolicy pełno jest kamienic z różnymi biurami (masa kancelarii prawniczych), sporo urzędów, sąd itp.

Natomiast najbardziej szczęśliwi będą.. bywalcy katowickiego MOPSu, który również znajduje się pare kroków od siedziby lokalu - ktoś wyraźnie nie przestudiował topografii Katowic ;P
Zgłoś
Avatar
b................a 2013-09-12, 22:58 2
to jest taki chwyt marketingowy, większość ludzi co mają honor nadpłaci "bo nie wypada inaczej"
jedynie świnie nażrą się i gówno zapłacą

w efekcie powinni być na plus
Zgłoś
Avatar
contowsky 2013-09-12, 23:58
@longlong7 i taka powinna być reakcja każdego ludzia
Zgłoś
Avatar
1r0n 2013-09-13, 0:03
@buteleczka

Racja. Też w ten sposób pomyślałem. Duże znaczenie ma też lokalizacja. Logiczne jest, że otwieranie takiego czegoś na jakiś suburbiach nie ma najmniejszego sensu. W centrum to co innego. A jeszcze lepiej jak taka knajpka stanie się modna. Nikt nie będzie chciał w niej uchodzić za darmozjada. W sumie zajebisty pomysł na biznes. Trochę takie zagranie socjopsychologiczne.

Ale ja mondry jezdem.
Zgłoś
Avatar
defcon1 2013-09-13, 0:38 3
Trzeba tylko jeszcze wziąć poprawkę na to, że o ile istnieje pewien ułamek, który pomyśli: "o kurwa, zajebista akcja, sam pójdę i zapłacę tyle ile się należy", oraz pewien ułamek ubogich, którzy dadzą tyle, na ile ich stać, to istnieje również kurewsko duży ułamek niedojebów, którzy będą tam łazić nawet, gdy nie będą głodni i wpierdalać, aż im dupska popękają, tak po prostu, bo jest za darmo i chuj.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie