Moja kobieta znalazla czyjes stringi pod lozkiem.
-Czyje to? - Zapytala mnie.
-Kochanie, to na pewno twoje, przymierz i zobaczysz - powiedzialem.
To dalo mi dobre pol godziny zeby z tamtad spierdolic.
-Czyje to? - Zapytala mnie.
-Kochanie, to na pewno twoje, przymierz i zobaczysz - powiedzialem.
To dalo mi dobre pol godziny zeby z tamtad spierdolic.