Gdy stoisz na ulicy i nic Ci nie dolega,
sytuacja jak w kalejdoskopie się zmienia,
może się zdarzyć, że zastrzeli Cię kolega,
i padniesz na ziemię, do ostatniego tchnienia.
Gdzieś od 00:40
sytuacja jak w kalejdoskopie się zmienia,
może się zdarzyć, że zastrzeli Cię kolega,
i padniesz na ziemię, do ostatniego tchnienia.
Gdzieś od 00:40