MSBS(Modułowy System Broni Strzeleckiej) to produkt Fabryki Broni "Łucznik" w Radomiu i może niebawem trafić do polskiej armii.
536
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
12 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 11:56
Za to że moje dłonie nie doczekają tego cacka przez zjebany pomysł polityków (12 lat służby) MON ma ode mnie tęgiego chuja w dupę!
Powiem wam jak to wygląda...
To jest polityka naszego zajebiście chujowego państwa które rządzi na terytorium Polski... Ostatnio były targi uzbrojenia w Paryżu gdzieś w czerwcu. Kolega pojechał z pracy bo pracuje w firmie wojskowej jako inżynier.
Mówi że zajebiście było i smutno zarazem. Zajebiście bo:
Żydzi pokazywali gnaty, systemy uzbrojenia etc z użyciem przezajebistej laski mówiącej piękną zrozumiałą angielszczyzną aż się chciało ją zbałamucić swoją kolbą.
Francuzi odpierdolili super stanowiska, opowiadali i chcieli wepchnąć jak najwięcej swojego sprzętu.
Chińczycy oczywiście kusili zajebiście tanimi kopiami wszystkiego co się da
.
Nawet finowie i szwedzi się popisywali blondynami na wozach opancerzonych.
I tu się pojawia smutna rzecz... MSBS jest opracowany w 11 chyba wersjach. Od 2009 są 2 wersje gotowe. Ale właśnie fajnie na tym się kończy... Polskie stanowisko na targach to: Ulotki i smutna pani z ministerstwa która ani be ani me po angielsku w kiosku wielkości stanowiska straganowego... A gdzie KURWA przedstawicielstwa Bumaru, Łucznika, WAT`u... No ja się pytam kurwa gdzie! Mamy kurwa sprzęt i zajebiste prototypy ale PIZDY z rządu nie potrafią tego sprzedać... Bo to nie jest polski rząd... To jest chuj wie co co tu tylko zarządza hołotą...
To jest polityka naszego zajebiście chujowego państwa które rządzi na terytorium Polski... Ostatnio były targi uzbrojenia w Paryżu gdzieś w czerwcu. Kolega pojechał z pracy bo pracuje w firmie wojskowej jako inżynier.
Mówi że zajebiście było i smutno zarazem. Zajebiście bo:
Żydzi pokazywali gnaty, systemy uzbrojenia etc z użyciem przezajebistej laski mówiącej piękną zrozumiałą angielszczyzną aż się chciało ją zbałamucić swoją kolbą.
Francuzi odpierdolili super stanowiska, opowiadali i chcieli wepchnąć jak najwięcej swojego sprzętu.
Chińczycy oczywiście kusili zajebiście tanimi kopiami wszystkiego co się da
.Nawet finowie i szwedzi się popisywali blondynami na wozach opancerzonych.
I tu się pojawia smutna rzecz... MSBS jest opracowany w 11 chyba wersjach. Od 2009 są 2 wersje gotowe. Ale właśnie fajnie na tym się kończy... Polskie stanowisko na targach to: Ulotki i smutna pani z ministerstwa która ani be ani me po angielsku w kiosku wielkości stanowiska straganowego... A gdzie KURWA przedstawicielstwa Bumaru, Łucznika, WAT`u... No ja się pytam kurwa gdzie! Mamy kurwa sprzęt i zajebiste prototypy ale PIZDY z rządu nie potrafią tego sprzedać... Bo to nie jest polski rząd... To jest chuj wie co co tu tylko zarządza hołotą...
zomos napisał/a:
Powiem wam jak to wygląda...
To jest polityka naszego zajebiście chujowego państwa które rządzi na terytorium Polski... Ostatnio były targi uzbrojenia w Paryżu gdzieś w czerwcu. Kolega pojechał z pracy bo pracuje w firmie wojskowej jako inżynier.
Mówi że zajebiście było i smutno zarazem. Zajebiście bo:
Żydzi pokazywali gnaty, systemy uzbrojenia etc z użyciem przezajebistej laski mówiącej piękną zrozumiałą angielszczyzną aż się chciało ją zbałamucić swoją kolbą.
Francuzi odpierdolili super stanowiska, opowiadali i chcieli wepchnąć jak najwięcej swojego sprzętu.
Chińczycy oczywiście kusili zajebiście tanimi kopiami wszystkiego co się da
Nawet finowie i szwedzi się popisywali blondynami na wozach opancerzonych.
I tu się pojawia smutna rzecz... MSBS jest opracowany w 11 chyba wersjach. Od 2009 są 2 wersje gotowe. Ale właśnie fajnie na tym się kończy... Polskie stanowisko na targach to: Ulotki i smutna pani z ministerstwa która ani be ani me po angielsku w kiosku wielkości stanowiska straganowego... A gdzie KURWA przedstawicielstwa Bumaru, Łucznika, WAT`u... No ja się pytam kurwa gdzie! Mamy kurwa sprzęt i zajebiste prototypy ale PIZDY z rządu nie potrafią tego sprzedać... Bo to nie jest polski rząd... To jest chuj wie co co tu tylko zarządza hołotą...
Na chuj nam fabryki, które nie stać na wystawienie własnego stoiska? Zawsze wina urzędów... A co one chuja do tego mają? To fabryka musi walczyć o kontrakty, a nie pani Miecia z urzędu.
Koniec przydziału. Następne strzelanie za rok
Polski przemysł zbrojeniowy jak zwykle. Armia zamiast kupić cokolwiek sprawdzonego (znakomite 36 od niemców, stosowane w wielu armiach na świecie), wydaje miliardy na rozwój koniecznie swojej broni, która nie wiadomo kiedy będzie, nie wiadomo jaka będzie i na 100% wiadomo że sie nie opłaci. Ale jak to pięknie wygląda, że Polacy mają swoje niezwykle nowoczesne zakłady i technologie. Szkoda że nigdy nie wchodzi do użytku. Sztandarowy "Polski" produkt, Beryl- no szczyt innowacyjności, wymyślili nową obudowę dla AK74. Póki się układ sił politycznych nie zmieni, Polska armia W PRAKTYCE (bo w teorii są ultranowocześni) nigdy nie wyjdzie ze średniowiecza.
Bardzo fajna broń ale polska armia jeszcze przez dekady będzie strzelać z beryli i żebyście się nie osrali tym czołgiem PL-concept (czy jakoś tak...tym mega futurystycznym). Ile to ja już filmików widziałem z nowoczesną bronią produkowaną w polskich firmach zbrojeniowych i gdzie to jest?
Jest opór!
Szczur22 napisał/a:
Polski przemysł zbrojeniowy jak zwykle. Armia zamiast kupić cokolwiek sprawdzonego (znakomite 36 od niemców, stosowane w wielu armiach na świecie), wydaje miliardy na rozwój koniecznie swojej broni, która nie wiadomo kiedy będzie, nie wiadomo jaka będzie i na 100% wiadomo że sie nie opłaci. Ale jak to pięknie wygląda, że Polacy mają swoje niezwykle nowoczesne zakłady i technologie. Szkoda że nigdy nie wchodzi do użytku. Sztandarowy "Polski" produkt, Beryl- no szczyt innowacyjności, wymyślili nową obudowę dla AK74. Póki się układ sił politycznych nie zmieni, Polska armia W PRAKTYCE (bo w teorii są ultranowocześni) nigdy nie wyjdzie ze średniowiecza.
Tak, geniuszu, Beryl to prawie 74... Co prawda kaliber się nie zgadza, opracowano go opierając się na Tantalu ale wizualnie trochę go przypomina (nakurzając w CS pewnie nie widzisz większej różnicy) więc to pewnie to samo!
Dzięki "wywaleniu" milionów na MSBS zatrudnienie znalazła masa polskich inżynierów, jeżeli prototyp spełni wymagania to możliwe, że nasze polskie fabryki otrzymają zamówienia zarówno z naszej armii jak i z innych krajów i dodatkowo wypuszczona zostanie wersja na rynki cywilne. To wszystko są pieniądze, które zostaną w Polsce.
Szanowny kolega oczywiście wolałby zakupić niemieckie karabiny (najlepiej bezpośrednio od producenta, po co jebać się z licencją i otwieraniem własnych zakładów produkcyjnych) zostawiając pieniądze szkopom.
Co wy pierdolicie!
Do wojska to Warunki fizyczne trzeba mieć i umieć przyjebać, oraz w miarę poukładane w głowie, a nie studia srudia politologie z cyberwalkami. Czekam aż mądrale od wojen cybernetycznych do ługańska sie udadzą i zhakują kałachy i RPG-i.
Pierdolenie gimbazjalne.
Jesteś wysportowany, maturę masz to jak będzie nabór to po odbyciu przeszkolenia i ćwiczeń to cię wezmą.
A jak niema naboru to i profesory transformersowo jądorwe mogą sie starać i tak nic z tego.
Do wojska to Warunki fizyczne trzeba mieć i umieć przyjebać, oraz w miarę poukładane w głowie, a nie studia srudia politologie z cyberwalkami. Czekam aż mądrale od wojen cybernetycznych do ługańska sie udadzą i zhakują kałachy i RPG-i.
Pierdolenie gimbazjalne.
Jesteś wysportowany, maturę masz to jak będzie nabór to po odbyciu przeszkolenia i ćwiczeń to cię wezmą.
A jak niema naboru to i profesory transformersowo jądorwe mogą sie starać i tak nic z tego.
Fajny, kupię sobie. Albo nie bo to przecież nie legalne. Mogę tylko czekać aż jakaś armia wyzwolicieli zgwałci mi babę i odstrzeli łeb...
Lord_Viader napisał/a:
Dzięki "wywaleniu" milionów na MSBS zatrudnienie znalazła masa polskich inżynierów, jeżeli prototyp spełni wymagania to możliwe, że nasze polskie fabryki otrzymają zamówienia zarówno z naszej armii jak i z innych krajów i dodatkowo wypuszczona zostanie wersja na rynki cywilne. To wszystko są pieniądze, które zostaną w Polsce.
Wejdzie do służby w 2020 roku pewnie ... podczas gdy zachód ma takie zabawki już od kilku dobrych lat. Gdy wprowadzą do służby broń będzie konstrukcyjnie przestarzała i droga (trzeba odzyskać te miliony włożone w rozwój), a nikt jej nie będzie chciał kupić.
Dzięki temu, że zainwestowano w chuj kasy, Polska też go nie weźmie w przetargu - bo pewnie niektórzy nie wiedzą, że konkurs jest rozstrzygany właśnie w jego drodze - okaże się, że konstrukcje zachodnie są tańsze, lepsze, nowocześniejsze i można je dostać szybciej.
Także kubeł zimnej wody zalecam niektórym panom. A w razie konfliktu totalnego i tak bardziej użyteczny będzie odporny na każde gówno i nie potrzebujący części zamiennych kałach.
Pozdro i bez spiny
Hrodgar napisał/a:
Oby tylko jakiś polityk tego nie spierdolił w imię swojego sprzedajnego dupska. Bo patrząc na Ukrainę, to będziemy potrzebowali sporo tego rodzaju karabinków.
Nie spierdoli bo msbs wchodzi w skład projektu tytan. Tutaj nie da się nic zamienić.
JURIJ_77 napisał/a:
Wejdzie do służby w 2020 roku pewnie ... podczas gdy zachód ma takie zabawki już od kilku dobrych lat. Gdy wprowadzą do służby broń będzie konstrukcyjnie przestarzała i droga (trzeba odzyskać te miliony włożone w rozwój), a nikt jej nie będzie chciał kupić.
Dzięki temu, że zainwestowano w chuj kasy, Polska też go nie weźmie w przetargu - bo pewnie niektórzy nie wiedzą, że konkurs jest rozstrzygany właśnie w jego drodze - okaże się, że konstrukcje zachodnie są tańsze, lepsze, nowocześniejsze i można je dostać szybciej.
Także kubeł zimnej wody zalecam niektórym panom. A w razie konfliktu totalnego i tak bardziej użyteczny będzie odporny na każde gówno i nie potrzebujący części zamiennych kałach.
Pozdro i bez spiny
Nie masz racji, nie przerzucamy się na technologię laserową. Zdecydowana większość armii zmienia karabin najczęściej co kilkanaście lat (zobacz chociaż ile M16 i jej pochodne są na topie) - karabin licząc nawet za te 4-5 lat będzie w ścisłej czołówce. Kolejne, poprawione wersje zapewnią etatowe karabinki na najbliższych kilkadziesiąt lat (oczywiście, jeżeli nie spieprzą konkursu).
tylko przypomnę niektórym kwiatuszkom, które uważają, że "broń jest be", że w naszej kulturze "broń" - znaczy dosłownie "broń"... a nie np: "ataker".