Policjant zatrzymał gościa bo jechał za szybko.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 18:23
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:16
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:44
jeden i drugi chyba
poprawność polityczna nakazuje by nazywać przestępcę podejrzanym osobnikiem - na szczęście taką politykę mamy głęboko w dupie i nazywamy rzeczy po imieniu - CZARNY strzelał do policjanta.
W każdym kraju chujowo być policjantem.Idziesz rano do pracy,a możesz wrócić kopytami do przodu.Szacun dla tych w mundurach
@jacekmatys
Co ty kurwa za brednie wypisujesz, porządnych policjantów na świecie pewnie można na palcach zliczyć reszta to szmaty które tam siedzą tylko dla hajsu i całymi dnami nic nie robią.
Co ty kurwa za brednie wypisujesz, porządnych policjantów na świecie pewnie można na palcach zliczyć reszta to szmaty które tam siedzą tylko dla hajsu i całymi dnami nic nie robią.
bajerek254 napisał/a:
@jacekmatys
Co ty kurwa za brednie wypisujesz, porządnych policjantów na świecie pewnie można na palcach zliczyć reszta to szmaty które tam siedzą tylko dla hajsu i całymi dnami nic nie robią.
Nie wiem o co Ci chodzi ale powiem jedno: Nie ważne czy porządny,czy zjebany.Chodzi o to że taka praca!Nie wiadomo kogo spotkasz na codziennym patrolu albo gdzie możesz dostać kulkę od jakiegoś zjebanego czarnucha TFUU kurwa mać
W USA jak już widzą, że czarny kierowca nie stosuje się do poleceń policjantów i wychodzi z auta, to pewnie od razu odbezpieczają broń. I nie bądź tu rasistą.
a kto? czarne gówno
Policja stanu Oregon w czwartek opublikowała dramatyczne nagranie pokazujące strzelaninę, która miała miejsce w sierpniu tego roku na drodze stanowej nr 84 około 100 mil na wschód od Portland i zakończyła się śmiercią portlandzkiego kierowcy.
Samo zdarzenie trwało tylko kilka chwil, co pokazuje nagranie z radiowozu. Zostało ono opublikowane na prośbę mieszkańców miasta Oregon. Pokazuje przebieg zdarzenia od samego początku, kiedy to oficer policji Matt Zistel zatrzymuje cadillaka prowadzonego przez Johnna Van Allena, lat 34. Allen przewoził w aucie trójkę swoich dzieci.
Nagranie ukazuje, jak Allen wysiada z auta i przybiera postawę typową dla żołnierza gotowego do ataku. Po tym, jak Zistel wielokrotnie nakazuje mu, by wsiadł do auta, Allen wyciąga broń zza pasa, napiera na Zistela i strzela. Ujęcie nie obejmuje policjanta.
Po wymianie strzałów Allen wraca do swojego auta i odjeżdża. Został postrzelony w klatkę piersiową, czego nie widać na nagraniu.
Oficer Zistel zgłasza przez radio, że doszło do strzelaniny oraz że został postrzelony w bok i że "jest OK".
Policjanci, którzy odebrali zgłoszenie znaleźli samochód Allena pół mili dalej na autostradzie, zaparkowany na rozjeździe. Allen nie żył z powodu postrzału w klatkę piersiową.
Oficer Zistel został opatrzony i wypuszczony, następnie przebywał na zwolnieniu lekarskim. Ma 26 lat i od pięciu pełni służbę w policji. W toku śledztwa ustalono, że miał prawo oddać strzał i zastrzelić Allena.
Krewni Allena powiedzieli, że ten wracał w rodzinne strony do Południowej Karoliny, gdy doszło do strzelaniny. Twierdzili, że agresywne zachowanie nie pasowało zupełnie do jego osoby. Służył w rezerwie armii Stanów Zjednoczonych jako inżynier budowniczy w latach 2009 - 2012.
oregonlive.com/pacific-northwest-news/index.ssf/2013/10/oregon_state_p...
Przekład własny.
Samo zdarzenie trwało tylko kilka chwil, co pokazuje nagranie z radiowozu. Zostało ono opublikowane na prośbę mieszkańców miasta Oregon. Pokazuje przebieg zdarzenia od samego początku, kiedy to oficer policji Matt Zistel zatrzymuje cadillaka prowadzonego przez Johnna Van Allena, lat 34. Allen przewoził w aucie trójkę swoich dzieci.
Nagranie ukazuje, jak Allen wysiada z auta i przybiera postawę typową dla żołnierza gotowego do ataku. Po tym, jak Zistel wielokrotnie nakazuje mu, by wsiadł do auta, Allen wyciąga broń zza pasa, napiera na Zistela i strzela. Ujęcie nie obejmuje policjanta.
Po wymianie strzałów Allen wraca do swojego auta i odjeżdża. Został postrzelony w klatkę piersiową, czego nie widać na nagraniu.
Oficer Zistel zgłasza przez radio, że doszło do strzelaniny oraz że został postrzelony w bok i że "jest OK".
Policjanci, którzy odebrali zgłoszenie znaleźli samochód Allena pół mili dalej na autostradzie, zaparkowany na rozjeździe. Allen nie żył z powodu postrzału w klatkę piersiową.
Oficer Zistel został opatrzony i wypuszczony, następnie przebywał na zwolnieniu lekarskim. Ma 26 lat i od pięciu pełni służbę w policji. W toku śledztwa ustalono, że miał prawo oddać strzał i zastrzelić Allena.
Krewni Allena powiedzieli, że ten wracał w rodzinne strony do Południowej Karoliny, gdy doszło do strzelaniny. Twierdzili, że agresywne zachowanie nie pasowało zupełnie do jego osoby. Służył w rezerwie armii Stanów Zjednoczonych jako inżynier budowniczy w latach 2009 - 2012.
oregonlive.com/pacific-northwest-news/index.ssf/2013/10/oregon_state_p...
Przekład własny.