Susan Bannion przyjeżdża z Ameryki do Wiednia, aby uczęszczać do najsławniejszej szkoły baletowej w mieście. Jednak, gdy tylko pojawia się na miejscu od razu odkrywa, że dzieją się tutaj dziwne i okropne rzeczy.
Właśnie obejrzałam z pół godziny temu. Pomimo, ze krew taka, jaka zwykła być w tych latach, to trzyma klimacik, ale radzę oglądać w skupieniu i wieczorem. Jak będziecie się czymkolwiek innym zajmować, ( tak jak ja - niestety) to dużo stracicie właśnie z klimatu. No ale przynajmniej będzie wymówka, żeby obejrzeć jeszcze raz Kolejny dowód na to, że to nie latające flaki i efekty specjalne tworzą prawdziwy horror.