@up, @upup
Niestety praw fizyki się nie ominie. Gdyby wpakowali do tych kamerek matryce pełnoklatkowe, to żeby zrobić zoom 20x (który w nich jest dostępny), kamera z obiektywem zamocowana na półce bagażnika sięgałaby przednich siedzeń. I kosztowałaby drugie tyle, co te ich radiowozy. Mniejsza matryca to większy zoom optyczny przy kompaktowych rozmiarach. A mniejsza ilość nabitych komórek światłoczułych na matrycy przy danej wielkości = mniejsza rozdzielczość, ale i mniejsze szumy.
Tak na marginesie - gdyby nabijanie Mpix (tylko i wyłącznie) poprawiało jakość zdjęć, to pełnoklatkowe aparaty miałyby już setki Mpix, a te z najwyższej półki mają matryce raptem ~20Mpix (rekordzista D3X ma koło 24Mpix, zaś 1D X ~18Mpix). I jakoś zdjęcia z takich potworów nie boją się porównania z komórkami, które nieraz mają 20 albo więcej Mpix.