@riddick, masz rację w dużej mierze. Zachowanie jego rodziców bardzo mu pomogło w wykształceniu takiego podejścia, o czym też napisałem. Musiałby być zajebiście inteligentnym i trzeźwo myślącym kolesiem, żeby samemu odkryć wartość pewnych spraw z takim wychowaniem (a raczej jego brakiem).
Co do tego, że napisałem coś w stylu "mam nadzieję, że szybko się wyeliminuje", to bardziej chodziło mi o to, że każdy dzień, w którym wsiądzie za kółko może skończyć się dla kogoś niewinnego wielką, życiową tragedią. Dlatego im szybciej i we własnym zakresie, bez mieszania innych w swoją śmierć, tym lepiej. Chociaż fakt, że szacunkiem nie darzę ludzi tego pokroju, a powinienem gardzić ich rodzicami - trafna uwaga.
Co do wypowiedzi, że każdy by tak chciał - owszem, chętnie siadłbym za sterami GTR- a, porsche czy lambo i polatał. Po torze, ewentualnie po odpowiedniej autostradzie. Nie po mieście.