W ostatnim czasie na facebooku, czy na innych portalach można znaleźć wypowiedzi 'ekspertów' aka naszych znajomych, a nawet niektórych ciekawszych osobowości z kręgów władzy, które podejmują się na tematu Ukrainy i tego jak to Putin jest zły, bo najprawdopodobniej jego oddziały wchodzą na teren Ukrainy.
Większość tych 'ekspertów' z dupy, tłumaczy, że siły FR działają przeciwko traktatom międzynarodowym, sprzeciwiają się karcie ONZ i prawu międzynarodowemu. I tak, i nie.
Otóż, chciałbym wyjaśnić kilka rzeczy. Zacznę od tego, że z pewnością ogromna większość tych tzw. ekspertów nie przeczytała dokumentu sygnowanego przez najwspanialszego ministra spraw zagranicznych Radka S. Tłumaczone łopatologicznie. Pozwolę sobie przytoczyć treść tego dokumentu:
Porozumienie w sprawie rozwiązania kryzysu na Ukrainie
Zaniepokojona tragicznym przypadku utraty życia na Ukrainie, w celu natychmiastowego zakończenia rozlewu krwi, ustalono, że aby utorować drogę do politycznego rozwiązania kryzysu, my, strony, niżej podpisany, uzgadniają, co następuje:
1. W ciągu 48 godzin od podpisania niniejszej umowy przyjmuje się, podpisanie i ogłoszenie specjalnej ustawy, która spowoduje powrót do Konstytucji Ukrainy z 2004 r., z późniejszymi zmianami w tym czasie. Sygnatariusze deklarują zamiar tworzenia koalicji i utworzenia rządu jedności narodowej w ciągu 10 dni po tej dacie.
2. Reforma konstytucyjna, zrównoważy uprawnienia prezydenta, rządu i parlamentu, rozpocznie się natychmiast i ma być zakończona we wrześniu 2014 roku.
3. Wybory prezydenckie odbędą się bezpośrednio po przyjęciu nowej konstytucji, ale nie później niż w grudniu 2014 roku. Będzie przyjęte nowe prawo wyborcze, a także utworzona nowa Centralna Komisja Wyborcza na podstawie proporcjonalnej, zgodnie z zasadami OBWE i Komisji Weneckiej.
4. Badanie ostatnich aktów przemocy odbędzie się w ramach wspólnych organów nadzoru, opozycji i Rady Europy.
5. Rząd nie nakłada stan wyjątkowy. Władze i opozycja do powstrzymania się od użycia siły.
Rada Najwyższa Ukrainy uchwali ustawę dla zwolnienia z odpowiedzialności za czyny określone przepisach prawa z dnia 17 lutego 2014 roku.
Obie strony będą wysiłki na rzecz normalizacji życia w miastach i wsiach, zwalniając budynków administracyjnych i publicznych i odblokować ulice, parki i place.
Nielegalna broń powinna być przekazane do organów Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Ukrainy w ciągu 24 godzin od chwili wejścia w życie wyżej wymienionej ustawy specjalnej (pkt 1 niniejszej umowy).
Po tym okresie, wszystkie przypadki nielegalnego użycia i przechowywania broni objęte obowiązującym ustawodawstwem Ukrainy. Opozycja i rząd unikać będzie konfrontacji. Rząd będzie korzystać z siły bezpieczeństwa tylko dla fizycznej ochrony budynków administracji.
6. Ministrowie spraw zagranicznych Francji, Niemiec, Polski i specjalny przedstawiciel prezydenta Federacji Rosyjskiej wzywają do natychmiastowego zaprzestania wszelkich form przemocy i konfrontacji.
m. Kijów, 21 lutego 2014
Rząd: prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz
Od lidera partii opozycyjnej Udar Witalij Kliczko, lider "Ojczyzna" Jaceniuk, lider "Swoboda" Oleg Tyagnibok
Podpisano:
Z Unii Europejskiej: Federalny Minister Spraw Zagranicznych Republiki Federalnej Niemiec Frank-Walter Steinmeier, minister spraw zagranicznych RP Radosław Sikorski i szef Europie kontynentalnej, Ministerstwo Spraw Zagranicznych Republiki Francuskiej, Eric Fournier.
Art. 2, 3 i 5.
Nie zostały spełnione.
Artykuły 2 i 3 mówią o stworzeniu nowej ustawy zasadniczej i od niej warunkuje rozpisanie kolejnych wyborów. W świetle tego dokumentu wybory zapowiedziane na maj 2014 są nielegalne i nieprawomocne.
W artykule 5 kwestie dot. broni nacjonalistów do tej pory nie zostały wypełnione.
Zgodnie z tym dokumentem legalnie wybraną władzą jest wciąż Wiktor W, władca restauracji na galeonie. To on jest prezydentem Ukrainy, mimo iż na emigracji. Władza wypełniła swoje zobowiązania, w przeciwieństwie do proeuropejskiej opozycji.
W takiej sytuacji, gdy porozumienie wydaje się być niewypełnione i co gorsza to my jesteśmy gwarantami tego porozumienia, Rosja ma prawo do żądania o zmianie stanu faktycznego na Ukrainie i interwencji Polski/Francji/Niemiec w celu realizacji tego porozumienia. PO podpisaniu tego traktatu i zaistniałym stanie rzeczy, to właśnie my z punktu widzenia prawa międzynarodowego nie dotrzymujemy słowa.
Jeśli dojdzie do interwencji sił rosyjskich na terenie Ukrainy, to podkreślam, będzie to uargumentowane logicznie i prawnie dzięki temu dokumentowi, który MY sami podpisaliśmy. Oczywiście że nad tym stoją inne zasady prawa międzynarodowego, jednak ten argument jest dużo bardziej logiczny niż te, które amerykanie i cały zachód forsowały w sprawie Iranu/Afgansitanu/Syrii/Libii.
Chciałbym podkreślić, że jest to opis sytuacji z punktu widzenia prawnego. Taki stan obecnie wynika z dokumentów podpisanych na Ukrainie.[/b]