Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
A on tylko chciał spytać "jak żyć"?
I tak cud, że nie pomylił żadnego ze swoich ziomali z dzikiem i nie palnął mu w łeb - za to na pewno już ma posłuch wśród kumpli
Teraz, po jakże widowiskowym wyjebaniu w dzika z 2 metrów będzie Panem w pobliskim kole myśliwskim o dźwięcznej nazwie "JELEN" i już do końca swoich dni będzie mógł przy kominku rozprawiać o tym, jak to kiedyś dzielnie po litrze wódki i dwóch grillowych zabił dzika unikając rychłej śmierci.
Żal mi tych pizd, pseudo miłośników natury, cisze się za każdym razem gdy wraca ich z naganki o jednego mniej, lub gdy cała ich brygada zarazi się włośniem i płacze w lokalnej gazecie nad swym losem
Do końca liczyłem na to że dzik wstanie z zarośli i zaszarżuje jeszcze raz
Chuj w dupę myśliwym pijaczkom z celownikami optycznymi niezbędnymi do zabijania zwierzyny z odległości 10 metrów
ps
przyznać trzeba, że gość nie spanikował po pierwszym strzale.
Wielki kurwa myśliwy jego mać
I tak cud, że nie pomylił żadnego ze swoich ziomali z dzikiem i nie palnął mu w łeb - za to na pewno już ma posłuch wśród kumpli
Teraz, po jakże widowiskowym wyjebaniu w dzika z 2 metrów będzie Panem w pobliskim kole myśliwskim o dźwięcznej nazwie "JELEN" i już do końca swoich dni będzie mógł przy kominku rozprawiać o tym, jak to kiedyś dzielnie po litrze wódki i dwóch grillowych zabił dzika unikając rychłej śmierci.
Żal mi tych pizd, pseudo miłośników natury, cisze się za każdym razem gdy wraca ich z naganki o jednego mniej, lub gdy cała ich brygada zarazi się włośniem i płacze w lokalnej gazecie nad swym losem
Do końca liczyłem na to że dzik wstanie z zarośli i zaszarżuje jeszcze raz
Chuj w dupę myśliwym pijaczkom z celownikami optycznymi niezbędnymi do zabijania zwierzyny z odległości 10 metrów
o i już mamy miłośnika natury bez podstawowej wiedzy z zakresu przyrody. Pewnie też płakałeś za drzewami, które wycięto? Z resztą jak co roku, by zdążyć do końca lutego, przed ustawowym zakazem. Idź i płacz na dzikimi świniami. Buhahhahahahah.
Z myśliwymi mam styczność na co dzień
Gardzę tym plebsem
Przecież ten pseudo łowca niemal został stratowany przez zwierze biegnące ruchem jednostajnym prostoliniowym
Pewnie nawet nie miał przy sobie broni krótkiej i mocno liczyłem na to, że dzik wstanie i zaszarżuje jeszcze raz, znane są przypadki wykrwawienia "myśliwego" po zranieniu.
Zreszta szkoda, ze nie ma dalszego ciągu, może gdy podszedł dostrzelić zwierzynę to jednak cos mu sie stało
Im mniej tych debili tym lepiej, tym ludziom brakuje podstawowych umiejętności, wiedzy i rozumu, a przede wszystkim wyobraźni.
Zreszta, wpisz sobie w google liczbę zeszłorocznych postrzałów myśliwych. Jak pierdolnie kolegę, to pal sześć, to jeszcze ujdzie
Hitem jest np. gosc z mojego koła łowieckiego, który siegał najebany po bron, która mial za fotelem kierowcy (siegał po nia siedzac za kierownica) złapał za kabłak, pociagnał spust i wyjebał sobie w nere.
Dopiero co postawił sobie dom, wprowadził sie i zaraz po parapetówie była stypa:D
Do konca wierzyłem w dzika, sadze, ze był bystrzejszy od mysliwego
Ni jest prościej ubić dziką świnię strzelając prostopadle?
Nasłuchałem się legend o rykoszetach - stąd pytanie.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów