📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:32
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 6:31
A nie prościej wbić nóż w kark bydlaka?
Z bykami im wychodzi.
Z bykami im wychodzi.
zwierzak30 napisał/a:
A nie prościej wbić nóż w kark bydlaka?
Nie prościej, bo mu kaptur zasłania
powinien tym kołkiem w jajca mu zapierdolić jak by zawył to by pysk otworzył, chodzi a psa oczywiście nie o o kitajca, hmmm... a jak to suka to co z kołkiem zrobić
Źle to robi. Ten kołek powinien być naostrzony i prosto w głowę. Zamiast pukać dłonią to 5 kg młotkiem. Na bank by puścił. Zwieracze również
Ten kijek to niech sobie wsadzi w dupę a nie w szczęki pitbula, gdzie ma nacisk półtorej tony na cm2
Weź idź się gdzieś doucz, albo wykorzystaj internet do czegoś innego niż szukanie pedałów na hardzie.
1500kg/cm^2 to tak na szybko 1471.12 barów. pies z takim uściskiem szczęk mielił by nogę na plasterki w jakąś sekundę
Więcej tutaj bfy.tw/LvuS.
1500kg/cm^2 to tak na szybko 1471.12 barów. pies z takim uściskiem szczęk mielił by nogę na plasterki w jakąś sekundę
Więcej tutaj bfy.tw/LvuS.
AyCaramba napisał/a:
Weź idź się gdzieś doucz, albo wykorzystaj internet do czegoś innego niż szukanie pedałów na hardzie.
1500kg/cm^2 to tak na szybko 1471.12 barów. pies z takim uściskiem szczęk mielił by nogę na plasterki w jakąś sekundę
Więcej tutaj
Siła nacisku szczęk pitbulla to trzy tony. Psy te mają tak skonstruowaną czaszkę, że gdy raz chwycą, to nie mogą puścić ofiary.
Zbadaniem rzeczywistej siły uścisku szczęk zajął się herpetolog Brady Barr, gwiazda telewizji National Geographic. W dwóch odcinkach swojego show „Niebezpieczne spotkania” sprawdzał z jaką siłą gryzą różne istoty. Psy wypadły dość blado. Owczarek niemiecki, pitbull i rottweiler, które gryzły rękaw treningowy zawierający specjalistyczny sprzęt pomiarowy, uzyskały średni wynik niespełna 150 kilogramów nacisku, przy czym pitbull gryzł najsłabiej.
To są najnowsze wyniki badań nad tymi skurwielami.
@AyCaramba Zwracam Ci honor, nie wiedziałem że mnie tak oszukiwali skurwensyny
Jakby to na mojej nodze się takie szczęki zacisnęły to nie byłoby zmiłuj i waliłbym boksy w sabake, aż by zdechł jebany, a później właściciel na pysk by wyrwał tak samo. I wyjebane miałbym w tych wszystkich obrońców "on nie gryzie" piesków.
To pies, więc dobrze wycelowany kopniak w jaja i podbrzusze by mu te szczęki odblokował. Albo nóż w tętnice i po kłopocie.
Essent napisał/a:
To są najnowsze wyniki badań nad tymi skurwielami.
@AyCaramba Zwracam Ci honor, nie wiedziałem że mnie tak oszukiwali skurwensyny
Cofam tą wzmiankę z początku postu, uniosłem się. pozdro