Poradnik:Jak pozbyć się Świadków Jehowy
*Jedna osoba, mieszkanie blokowe.
– Dzień dobry, chcieliśmy pana zapytać o...
– Nie wiem o co wam chodzi. Nie mam pojęcia skąd się wzięły te wszystkie programy.
– ?
– Ja się na tych kablach nie znam, ktoś w nocy musiał grzebać.
– Ale my nie jesteśmy...
– Wiem, wiem, co sobie myślicie, ale na tym HBO i tak same powtórki lecą. No sami powiedzcie, kto będzie płacił za to 3 dychy miesięcznie?
– Nie mamy do pana o to pretensji, chcieliśmy tylko...
– Dobra, wygraliście. Przyznaję się, szwagier pożyczył kluczyk do skrzynki i się podpięliśmy. Ale to nie tylko my. Szymańska z góry też ma nielegalnie i papierosami z przemytu jeszcze handluje.
– Ale my jesteśmy Świadkami Jehowy!
– Coo? To czego mnie w błąd wprowadzacie! Żartów wam się zachciewa?! Nie wiecie, że to nielegalnie pod monterów się podszywać! Ja wszystko o was wiem, to wy szczacie po piwnicach i żarówki wykręcacie! Jeszcze raz mi tu przyjdziecie...