18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (3) Soft (4) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 17:51
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 14:20
📌 Powodzie w Polsce - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 21:44
Avatar
Kaosu 2015-03-04, 11:56
Puściłem sobie to wczoraj przed snem i kurwa nie mogłem potem zasnąć
Ale aż sobie obejrzę po raz drugi i po kolei odniosę się do tego, co obaj panowie mówią.

Oczywiście nagle "działacz demokratyczny" (sugerowanie, że to oznacza coś innego niż chętny do koryta) Borys Niemcow (były wicepremier w rządzie Jelcyna, a że w Rosji za Jelcyna kolorowo nie było a korupcja i bieda szalała bardziej niż dziś to wy wiedzcie) jest przedstawiany jako bohater narodowy Rosji bo umarł
Ale polska propaganda jest mistrzem w robieniu z nieboszczyków bohaterów, mimo że niewiele dla swojego kraju uczynili więc to mnie ani trochę nie dziwi.

Bardzo mi się nie podoba, że niektóre osoby nawet na wysokich stanowiskach w Polsce zdają się już wiedzieć, że Niemcowa zabił osobiście Putin A jak się trochę pomyśli to wniosek jest dość prosty, że najwięcej korzyści z tego wydarzenia (biorąc pod uwagę czas, sytuację polityczną i biorąc pod uwagę jakim nagle Niemcow jest bohaterem na zachodzie) miałby albo Okcydent, chcąc podważyć autorytet i poparcie Putina w Rosji, albo środowiska wewnętrzne zabiegające o władzę wewnątrz Rosji. Tak czy siak myślę, że to zabójstwo (nie ważne kto za nim stał) ma na celu zrzucić winę na Putina i osłabić jego władzę tak mocno jak to tylko możliwe. Co z tego miałby Putin? Nic, Niemcow był nieistotnym politykiem i nawet 10% poparcia wśród Rosjan nie miał. Teraz są wielkie pochody ku jego czci? No i co z tego, zwolennicy Ruchu Narodowego i innych "1% środowisk" też mają swój marsz niepodległości gdzie jest ich 100k, ale poparcie mają jakie mają a statystyczny Polak ma ten event w dupie.

Narracja prof. Niesiołowskiego od samego początku to mi przypomina Becka przed II WŚ. Rozumowanie w stylu: "no panowie, jesteśmy w sojuszu z zachodem, Puttlera chyba nie posrało żeby się bić z nami i naszymi potężnymi sojuszami, a moi doradcy (tym razem nie Kobylański tylko ktoś prozachodni) mówią, że jak coś to jesteśmy przyjaciółmi mocno. Wszystko jest dobrze, nara." Jak to się wtedy skończyło wszyscy wiemy. A jak wygląda "potęga zachodu" to nieco przybliżył towarzysz DUST DEVIL w tym temacie.

Dziwi mnie mocno, że osoba o takiej wiedzy jak prof. Szeremietiew (swoją drogą totalnie polskie nazwisko ) zdaje się nie rozumieć sytuacji geopolitycznej, co wnioskuję po sformułowaniach typu "Rosja prze na zachód", "Rosja chce odbudować imperium". Tak nie jest. Nawet podczas tej audycji panowie wspomnieli o casusie Kosowa, "wyrwania Ukrainy" od Rosji. Od siebie dodałbym Syrię, Libię, Egipt, Tunezję, Afgan i Irak gdzie kraje zachodu robią zamieszanie albo zaangażowały się w otwarte konflikty. Aż stworzyłem temat, w którym staram się zachęcić do debaty na temat tego, czy Rosja rzeczywiście jest agresorem, co się nam wmawia, czy po prostu rozpaczliwie się broni jak może (czy dobrymi metodami to inna kwestia). Temat jest tutaj, zapraszam, bo ciekawy strasznie a póki co skromny jak poparcie dla KNP

Ukraina i tak nie dołączy do UE bo tania siła robocza z tego kraju i ich produkcja rolna by rozpiździła cały rynek UE. Byłoby gorzej niż jak Polska została przyjęta, bo i naród liczniejszy i ludzie jeszcze biedniejsi (szczególnie na zachodzie, między innymi w Zawsze Polskim Lwowie ). Do tego przypomnijcie sobie jak długo Polska musiała się dostosowywać do rynków UE, euro do dziś nie mamy (nie żebym narzekał) a sytuacja Ukrainy jest jeszcze gorsza ekonomicznie niż Polski przed laty, a obecny konflikt jeszcze bardziej ich rujnuje. Za 30, 50 lat - może.

Fajnie, że ochotnicy się zgłaszają na szkolenia i popieram rozwój obrony terytorialnej, rozwój wojska, chcę by budowano więcej strzelnic i uczęszczano na nie. Niefajnie, że Polacy się zaczynają interesować tematyką szkoleń i armii jak za granicą konflikt domowy, a wcześniej to ani słowa o tym przez lata. No i mamy sobie 30k szeregowych, 70k oficerów i podoficerów i 100generałów. Polan stronk

Ważną uwagę odnośnie broni atomowej dał Szeremietiew. Przypomniał, że broń atomowa to nie tylko bomby Car i inni "zabójcy miast", ale też znacznie mniejsze ładunki ukryte w pociskach czy torpedach, które są w stanie na hita ściągnąć np. lotniskowiec z eskortą albo jebutny bunkier.

Generalnie to przeraża mnie propaganda po naszej stronie konfliktu (po drugiej jest to samo w drugą stronę) bo może się okazać, że w sytuacji gdy żadna ze stron nie chce i nie ma powodu do wielkiego konfliktu, przez szukających sensacji, osobistych sukcesów i popularności politykierów i dziennikarzy faktycznie będziemy mieć eskalację konfliktu z małego domowego na Ukrainie, w pieprzoną rzeźnię.
Zgłoś
Avatar
baltor2004 2015-03-04, 12:04
Ja się zastanawiam, czemu wgl pozwalają Niesiołowskiemu wypowiadać się publicznie. No kurwa nie ma teraz drugiego takiego polityka, który by odpierdalał takie farmazony na wizji. Wczoraj oglądałem kropkę nad i z Hoffmanem i Niesiołowskim. Niesioł ma bardzo poważne problemy psychiczne i powinien być natychmiast wyizolowany od społeczeństwa.
Zgłoś
Avatar
Kaosu 2015-03-04, 12:08
Dlaczego? Właśnie z tych powodów, o których napisałeś )
Przez swój język, twarde bronienie swojego stanowiska i często bezczelność zapewnia dużo widzów. Do tego czy Ci się to podoba czy nie jest istotną postacią na polskiej scenie politycznej. Jest po prostu ciekawy. Taka już wada mediów.

A że każdy powinien mieć prawo do wypowiadania się publicznie, to Ty wiedz.
Zgłoś