[ Komentarz dodany przez: Angel: 2021-08-18, 15:02 ]
Reupload na sadolowe serwery, jakby zniknęło z Youtube.
Reupload na sadolowe serwery, jakby zniknęło z Youtube.
Powinien oklep dostac i kazda szmata co tak zwalnia na autostradzie!
Po pierwsze będą za kimś 100m czy 200m i jadąc [uważaj 80 km/h bo tyle wynosi dopuszczalna prędkość] zbliżasz się do auta przed sobą [które jedzie 70 km/h] około 3m/s, tak? Wyobraź sobie więc, że pokonasz 100 metrów w około 30 sekund zanim dojdzie do uderzenia. A teraz wyobraź sobie, że ten ktoś z przodu ma moc silnika około 280 KM i lusterko.
Kto mi daje prawo zemsty, a jaka to zemsta? Po prostu zwalniam, jestem wystraszony tym, że debil z tyłu mnie prawie zabił i muszę odpocząć psychicznie jadąc wolniej. Oczywiście możesz to odbierać jako zemstę i zachowanie dziecinne, może nawet słusznie, ale wyobraź sobie, że nie jeździsz tylko po zakupy do żabki, ale w miesiącu robisz jakieś 5 tysięcy kilometrów, może czasem mniej, a czasem więcej. Jesteś w stanie sobie wyobrazić jak wiele razy miałem takie sytuacje? Zareagowałem może z 3 razy, może 4 razy w ten sposób, z czego większość w momencie gdy trąbiłem na idiotę, a ten pokazał mi np. facka przez okno albo też sobie potrąbił.
Pomimo tego co sobie myślisz, jestem bardzo odpowiedzialnym kierowcą, nigdy nie przekraczam prędkości na krajówkach, zawsze puszczam pieszych, nigdy mi się nie spieszy by ryzykować życie kogoś na drodze, ale nie mogę po prostu zdzierżyć, że ktoś ma wyjebane na kierowców na drodze, bo burak i cham w tirze nie może przez moment w swoim pustym łbie dojść do wniosku, że czemu ma zmuszać kierowcę z tyłu do grę w "refleks albo życie" i lepiej go przepuścić. Zapocony małpiszon, który pewnie jeszcze rechocze się, że zagotował frajera w osobówce, a zyskał 10 sekund przewagi na drodze. Tak, nie ma co się mścić, nie ma co mu dawać nauczek, niech sobie gość tak jeździ non stop, aż w końcu kogoś zabije.
Po prostu zwalniam, jestem wystraszony tym, że debil z tyłu mnie prawie zabił i muszę odpocząć psychicznie jadąc wolniej.
Powinien oklep dostac i kazda szmata co tak zwalnia na autostradzie!
"Po prostu zwalniam, jestem wystraszony tym, że debil z tyłu mnie prawie zabił i muszę odpocząć psychicznie jadąc wolniej"
nie pamietam abym spotkalem czlowieka o tak slabej psychice ... a juz na drodze ? strach spotkac ....
Po pierwsze będą za kimś 100m czy 200m i jadąc [uważaj 80 km/h bo tyle wynosi dopuszczalna prędkość] zbliżasz się do auta przed sobą [które jedzie 70 km/h] około 3m/s, tak? Wyobraź sobie więc, że pokonasz 100 metrów w około 30 sekund zanim dojdzie do uderzenia. A teraz wyobraź sobie, że ten ktoś z przodu ma moc silnika około 280 KM i lusterko.
Kto mi daje prawo zemsty, a jaka to zemsta? Po prostu zwalniam, jestem wystraszony tym, że debil z tyłu mnie prawie zabił i muszę odpocząć psychicznie jadąc wolniej. Oczywiście możesz to odbierać jako zemstę i zachowanie dziecinne, może nawet słusznie, ale wyobraź sobie, że nie jeździsz tylko po zakupy do żabki, ale w miesiącu robisz jakieś 5 tysięcy kilometrów, może czasem mniej, a czasem więcej. Jesteś w stanie sobie wyobrazić jak wiele razy miałem takie sytuacje? Zareagowałem może z 3 razy, może 4 razy w ten sposób, z czego większość w momencie gdy trąbiłem na idiotę, a ten pokazał mi np. facka przez okno albo też sobie potrąbił.
Pomimo tego co sobie myślisz, jestem bardzo odpowiedzialnym kierowcą, nigdy nie przekraczam prędkości na krajówkach, zawsze puszczam pieszych, nigdy mi się nie spieszy by ryzykować życie kogoś na drodze, ale nie mogę po prostu zdzierżyć, że ktoś ma wyjebane na kierowców na drodze, bo burak i cham w tirze nie może przez moment w swoim pustym łbie dojść do wniosku, że czemu ma zmuszać kierowcę z tyłu do grę w "refleks albo życie" i lepiej go przepuścić. Zapocony małpiszon, który pewnie jeszcze rechocze się, że zagotował frajera w osobówce, a zyskał 10 sekund przewagi na drodze. Tak, nie ma co się mścić, nie ma co mu dawać nauczek, niech sobie gość tak jeździ non stop, aż w końcu kogoś zabije.
Powinien oklep dostac i kazda szmata co tak zwalnia na autostradzie!
Nie pierdol. Sam mam ochote tak zwolnic przed tirem, ktory wyprzedzal pol godziny, bo on jedzie 81kmh a inny mobilek 80kmh.
I nie mam pretensji do wyprzedzajacego. Rozumiem, ze jadac 81 kmh przejedzie dziennie np. 810km, a nie 800km i zdazy np. do bazy.
Ale wyprzedzany debil na czas, kiedy jest wyprzedzany, moglby wylaczyc ten jebany tempomat i zwolnic!