Ciekawe jak wy sadole byście się zachowywali pod wpływem działania takiej "zabaweczki"...ewidentnie dobrze się bawią! Ha Ha ;D
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
2 minuty temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
🔥
Młodzi elektrycy kolejowi spod Moskwy
- teraz popularne
Polak krzyczałby kuuuuuuurrrrrrrrrrrrrrrrrrrwwwwwwwaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Napięcie bez natężenia to chuj z tego co mi wiadomo
Bawiłem się inwerterem od zimnych katod, gdzie napięcie wynosiło 620V. I jakoś żyję
Taka fajna iskierka skakała do palca.
Bawiłem się inwerterem od zimnych katod, gdzie napięcie wynosiło 620V. I jakoś żyję
Taka fajna iskierka skakała do palca.
Lok91 napisał/a:
Napięcie bez natężenia to chuj z tego co mi wiadomo
Bawiłem się inwerterem od zimnych katod, gdzie napięcie wynosiło 620V. I jakoś żyję
Taka fajna iskierka skakała do palca.
NIe sprawdziłęm ale wydaje mi się że właśnie tak jest. W gimnazjum miałem kumpla-pasjonat elektroniki. Zrobił kiedyś z zasilacza do czegoś,mini paralizator.Odwrócił transformator chyba...w każdym razie trzaskało tak, że bolała cała ręka
kiedy zobaczyłem muryzna odpornego na prąd pomyślałem, ewolucja istnieje, tyle lat zaprawionych bólem i niewolnictwem wykształciła w nich pewną tarcze