680
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Gdzieś coś czytałem, że jak Cię ktoś zaatakuje, ale skasujesz agresora bo trenujesz sztuki walki, to Ty jesteś winny (pasuje mi to do Polskich realiów, chronić złoczyńcę, karać tego, który się broni). Zgadza się?
Dostał w łeb, lub coś z rdzeniem kręgowym i impulsy nie dochodzą do nogi, która pozostaje w ostatniej znanej konfiguracji 
kojot_pedziwiatr napisał/a:
Gdzieś coś czytałem, że jak Cię ktoś zaatakuje, ale skasujesz agresora bo trenujesz sztuki walki, to Ty jesteś winny (pasuje mi to do Polskich realiów, chronić złoczyńcę, karać tego, który się broni). Zgadza się?
Niestety tak, wówczas twoje rączki są traktowane jako broń biała.
Jednak trzeba to jakoś udowodnić
krauz napisał/a:
Niestety tak, wówczas twoje rączki są traktowane jako broń biała.
Jednak trzeba to jakoś udowodnić
Racja ale w praktyce ciężkie do udowodnienia jeśli ktoś nie jest jakimś zawodnikiem i nie bierze udziału w walkach tylko "hobbystycznie" trenuje.
Podobnie jak nikt mi nie udowodni, że mam rottweilera bo póki mi nie znajdą metryki to jest pies w typie rasy czyli po prostu kundel.
Tak samo jak te prowokacje na pedofilów co ostatnio są modne gdzie ktoś udaje w necie 14 letnią dziewczynkę również są chuja warte bo pierwsza lepsza papuga obali zarzut ponieważ to była rozmowa dwóch dorosłych osób a to co ktoś napisał to sobie napisał i tyle.
krauz napisał/a:
Niestety tak, wówczas twoje rączki są traktowane jako broń biała.
Jednak trzeba to jakoś udowodnić
Jeśli trenujesz sztuki walki np Taekwondo i zdobyłeś jakikolwiek pas to jesteś zarejestrowany w bazie federacji Taekwondo.
Dlatego lepiej trenować KravMagę, MMA. Nie są uznawane za sztuki walki, nie mają obowiązku rejestrować uczestników i żaden sąd nie udowodni, że coś trenujesz.
Misiek_KRK napisał/a:
Jeśli trenujesz sztuki walki np Taekwondo i zdobyłeś jakikolwiek pas to jesteś zarejestrowany w bazie federacji Taekwondo.
Dlatego lepiej trenować KravMagę, MMA. Nie są uznawane za sztuki walki, nie mają obowiązku rejestrować uczestników i żaden sąd nie udowodni, że coś trenujesz.
Zaraz się zlecą fani mma i esportu
Czyli można albo dać się stłuc, albo odpowiadać za uszkodzenia powstałe w wyniku samoobrony...
Cokolwiek się nie zrobi, jebany chuj rozpierdala komuś życie...
Cokolwiek się nie zrobi, jebany chuj rozpierdala komuś życie...
ale nim zajebał pięknie o posadzkę aż tamten zapomniał nogi opuścić swobodnie na ziemie 
DarthMoon napisał/a:
Dostał w łeb, lub coś z rdzeniem kręgowym i impulsy nie dochodzą do nogi, która pozostaje w ostatniej znanej konfiguracji
proponował bym Ctrl+Alt+Del mi zawsze pomaga
