Obraźliwy, wstrętny, oburzający - tak internauci określają billboard, który pojawił się w amerykańskim stanie Idaho. Na plakacie zestawiono twarze prezydenta USA Baracka Obamy i sprawcy masakry w Denver - Jamesa Holmesa. "Zabił 12 osób w kinie. Wszyscy zbzikowali" - napisano pod zdjęciem Holmesa. Pod fotografią Obamy pojawił się z kolei napis: "Zabił tysiące przez swoją politykę zagraniczną. Otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla". O sprawie pisze NBC News.com
Autorami plakatu są zwolennicy Ralpha Smeeda, który był przeciwnikiem Baracka Obamy i jego polityki. NBC News zauważa, że billboardy krytykujące prezydenta USA nie są niczym nowym i zawsze wywoływały kontrowersje, ale tym razem w internecie rozpętała się prawdziwa burza. Internauci określają plakat jako: "niedorzeczny, obraźliwy i oburzający".
Jedna z inicjatorek powieszenia plakatu Maurice Clements tłumaczyła w NBC News, że wszyscy są "rozwścieczeni tym, co wydarzyło się w Denver, ale nie wyrażają także zgody na śmierć żołnierzy USA w Afganistanie".
20 lipca podczas premiery najnowszego filmu o Batmanie "Mroczny Rycerz powstaje" 24-letni James Holmes najpierw rozpylił w sali kinowej gaz łzawiący, a następnie otworzył w kierunku widowni ogień z broni półautomatycznej, strzelby i pistoletu. W masakrze zginęło 12 osób, a 58 zostało rannych. Policja aresztowała sprawcę, który nie stawiał oporu.
źródło: wiadomości.wp.pl
A wy jak sądzicie? Ja jestem internautą i nazwałbym ten plakat raczej okrutnym ale prawdziwym, niż oburzającym, obrzydliwym, czy jakimś tam.